Co dalej z weselami na Sądecczyźnie? Inspektor sanitarny nie zaleca

Każdego dnia na Sądecczyźnie kilkanaście, a czasem nawet kilkadziesiąt osób dowiaduje się o zakażeniu koronawirusem. Niestety epidemia w naszym powiecie nie zwalnia, a przypadków zakażeń jest coraz więcej. W takiej sytuacji pojawia się pytanie, co dalej z weselami, bo na Sądecczyźnie właśnie przez uroczystości weselne tak gwałtownie wzrosła liczba zakażeń.

Do tej pory w Nowym Sączu odnotowano 85 przypadków zakażenia koronawirusem. W powiecie nowosądeckim ta liczba jest znacznie większa. Na dzień dzisiejszy pozytywny wynik testów potwierdził koronawirusa u 328 osób. Porównując statystyki w poszczególnych powiatach i miastach w Małopolsce, już tylko Kraków ma więcej zakażeń od Sądecczyzny, ale z tak dużym dziennym przyrostem zakażeń w naszym powiecie, wkrótce się to zmieni.

Zobacz też Bezpieczne, sądeckie wesele w czasach zarazy? Rzeczywistość bywa zupełnie inna

Na Sądecczyźnie koronawirus zaczął się bardzo szybko rozprzestrzeniać po trzech weselach, w których uczestniczyły osoby zakażone. W takiej sytuacji rodzi się pytanie co dalej z uroczystościami weselnymi? Czy są one bezpieczne dla mieszkańców? W tej sprawie wypowiedział się Wojewódzki Inspektor Sanitarny.

- Mając na uwadze aktualną sytuację epidemiologiczną na terenie miasta Nowego Sącza oraz powiatów nowosądeckiego, suskiego i wadowickiego, gdzie rozprzestrzenianie się wirusa SARS-CoV-2 ma charakter dynamiczny, a wzrost zakażeń tym właśnie koronawirusem pozostaje w bezpośrednim związku z organizowanymi na tych terenach przyjęciami ślubnymi/weselami– informuję, iż w takiej sytuacji nie rekomenduję organizacji takich przyjęć w wymienionych wyżej powiatach – poinformował lek. wet. Jarosław Foremny, Małopolski Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny.

Sanepid nie wprowadza zakazu uroczystości weselnych i dalej można je organizować, ale ze względu na tak dużą zachorowalność w naszym mieście i powiecie, inspektor sanitarny apeluje, aby powstrzymać się od organizowania tego typu przyjęć i zachować wszelkie środki ostrożności.

- Brak rekomendacji, o której mowa, ma na celu wyłącznie ochronę zdrowia, a nawet życia tak mieszkańców tych powiatów, jak i osób przybywających do tych regionów, poprzez ograniczenie transmisji wirusa SARS-CoV-2 – wyjaśnia lek. wet. Jarosław Foremny.