Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
10/11/2020 - 16:40

Co "ogórek" ma wspólnego z zatrudnieniem w MPK? Nic - mówi prezes spółki

Czy zakup starego autobusu ma wpływ na personalne decyzje w sądeckim MPK? Poprosiliśmy prezesa spółki, by odniósł się do maila, jaki dotarł do redakcji.

Pod koniec września pisaliśmy o kultowym autobusie z czasów PRL-u marki Jelcz, który pojawił się w samochodowej flocie sądeckiego MPK. Potocznie zwany "ogórkiem” miał stanowić nową, miejską atrakcję i promować Nowy Sącz.

– "Ogórek" stoi bezużytecznie, bo przecież nie organizuje się teraz wesel, imprez masowych czy jakichkolwiek uroczystości – twierdzi jeden z naszych czytelników (nazwisko do wiadomości redakcji). – Jak to się ma do obcinania premii, przerzucania pracowników między parkingami, a kontrolowaniem biletów w spółce MPK? Dlaczego w ramach oszczędności wysyła się fachowców zdolnych do pracy na emeryturę, a w ich miejsce nie przyjmuje się nikogo w zamian? Co władza zamierza zrobić, aby zakup historycznego autobusu się zwrócił?

Prezes zarządu spółki MPK w Nowym Sączu dementuje te zarzuty. – Inwestycja związana z zakupem i wyremontowaniem historycznego autobusu Jelcz "ogórek” nie ma w ogóle wpływu na politykę zatrudnienia w naszej spółce. Nieprawdą jest, iż w MPK zwalniani są pracownicy. Odkąd zostałem prezesem zarządu, osoby, które rozstały się z firmą odeszły w związku z przejściem na emeryturę lub ich stosunek pracy został rozwiązany na prośbę pracownika za porozumieniem stron – wyjaśnia Jerzy Leszczyński.

Zobacz także: Czarny scenariusz dla Sącza. Covidowy szpital w hali sportowej przy Nadbrzeżnej

– Powracając do kwestii inwestycji należy zauważyć, iż pomysł na jej realizację narodził się w czerwcu zeszłego roku, a jej głównym celem jest promocja Nowego Sącza, oferta dla turystów odwiedzających nasze miasto, jak również historyczna edukacja młodzieży. Inwestycja została zamknięta we wrześniu bieżącego roku - trudno więc mówić o jej zwrocie. Tym bardziej biorąc pod uwagę sytuację spowodowaną pandemią koronawirusa, w jakiej obecnie przyszło nam funkcjonować. ([email protected], fot. archiwum)







Dziękujemy za przesłanie błędu