Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
16/10/2018 - 19:45

Co się stało? Pożar w firmie Konspol. Ewakuowali pracowników [ZDJĘCIA]

- Zobaczyliśmy tylko kłęby dymu. Nie wiedzieliśmy co się dzieje, po pracujemy w innej hali. Kazali nam tylko opuścić pomieszczenia - mówią pracownicy Konspolu, poruszeni tym, że w firmie wybuchł pożar. Wozy strażackie na sygnale jechały do sądeckiej firmy we wtorkowy wieczór tuż przed godziną dziewiętnastą.

Wezwanie na ulicę Grottgera w Nowym Sączu strażacy otrzymali kilka minut przed godziną dziewiętnastą. Okazało się, że w  Konspolu wybuchł pożar. W jednej z hal zapaliła się pianka poliestrowa. Na miejsce pojechało na sygnale aż siedem wozów strażackich i policja. 

Czytaj też Sądecki grom z jasnego nieba. Dlaczego Pazganowie sprzedają Konspol Amerykanom?

Jak relacjonują pracownicy, z jednego z budynków wydobywały się kłęby dymu.

- Wszędzie czuć było zapach spalenizny. Z tego co wiemy, paliło się na poddaszu. Samego pożaru nie widzieliśmy, bo pracowaliśmy w hali obok. Kazali nam wszystkim wyjść z  i tyle. Czekaliśmy jeszcze na placu przed budynkiem. Potem kazali nam iść do domu, choć normalnie zmiana trwa do godziny dwudziestej drugiej. Nie powiedzieli nam co się stało. Wiemy tylko tyle, że teraz pościągali z domów do firmy wszystkich kierowników i dyrektorów. Radzą tam na górze, w biurowcu.

Czytaj też  Koniec Pazganowego królestwa kurczaków? 

Rzeczywiście, na piętrze budynku w jednym z pomieszczeń  są pracownicy i policjanci.

- Czy wiadomo już dlaczego wybuchł pożar? Jakie mogły być tego przyczyny? Czy firma poniosła duże straty? - pytamy.

Reakcja na próbę rozmowy o tym, co stało się w firmie  jest bardzo nerwowa.

- Proszę natychmiast opuścić budynek. Nie będziemy udzielać żadnych informacji - słyszymy.

Czytaj też Konspol sprzedany za miliard złotych? Sądecka firma zaprzecza

Pracownicy, którzy stali jeszcze na firmowym parkingu też nie są skorzy do rozmów. Czy kiedykolwiek doszło w Konspolu do pożaru? - pytamy.

- Pracuje tutaj ponad dziesięć lat. Nigdy się to nie zdarzyło - mówią ludzie. - Za dużo tu mamy ostatnio emocji. Najpierw ta wiadomość o sprzedaży, teraz ten pożar, nie chce nam się o tym gadać.

Jaka mogła być przyczyna pożaru? Jeden ze strażaków, którzy jeszcze po godzinie dwudziestej pierwszej  byli na miejscu, na to pytanie nie potrafi odpowiedzieć.

- To mogło być na przykład zwarcie instalacji elektrycznej. Ale na razie to tylko przypuszczenia. Najważniejsze, że ogień udało się szybko ugasić.

RG r.gajewski@sadeczanin.info, Fot. JM, EK, OSP Stary Sącz

Pożar w budynku firmy Konspol




W budynku firmy Konspol wybuchł pożar. ( Fot. OSP Stary Sącz)






Dziękujemy za przesłanie błędu