Co uradzili przy okrągłym stole w sprawie komunikacji w Nowym Sączu

Od momentu, kiedy zamknięto most heleński, trudności komunikacyjne związane z korkowaniem się miasta, szczególnie w godzinach szczytu, tylko się spotęgowały.

Dla rozładowania korków zostały uruchomione dwa pociągi. Jeden kursuje na trasie Nowy Sącz-Miasto – Nowy Sącz-Chełmiec, a drugi na trasie Nowy Sącz – Stary Sącz.

W sądeckim ratuszu odbyło się wczoraj spotkanie z inicjatywy posła Arkadiusza Mularczyka oraz prezydenta miasta.

- Dyskutowaliśmy o możliwości uruchomienia nowych przystanków na trasie przejazdu szynobusu – mówi poseł Arkadiusz Mularczyk. – Jednego na ul. Jagodowej, z którego mogliby korzystać m.in. mieszkańcy Heleny oraz Marcinkowic, drugiego zaś w rejonie firmy Fakro, dla pracowników tej firmy. Jak nas zapewnił Włodzimierz Zembol, dyrektor Zakładu Linii Kolejowych PKP PLK w Nowym Sączu, taka możliwość istnieje. Jestem przekonany, że stworzenie tych przystanków zachęciłoby mieszkańców Sądecczyzny do korzystania z pociągów i usprawniłoby zdecydowanie ruch w mieście.

Utworzenie jednego przystanku kolejowego może kosztować ok. 600 tysięcy złotych.

- Cieszymy się, że rośnie zainteresowanie mieszkańców miasta i nie tylko podróżowaniem uruchomionymi pociągami na Helenę oraz do Starego Sącza – zaznaczył Włodzimierz Zembol, dyrektor Zakładu Linii Kolejowych PKP PLK w Nowym Sączu.

- Z uczestnikami tego spotkania zastanawialiśmy się nad tym, aby przekształcić most kolejowy na most dwusystemowy. Jednak pojawiło się wiele argumentów, by na takie rozwiązanie się nie decydować. Pod względem technicznym jest to, oczywiście możliwe. Można uruchomić przeprawę przez most kolejowy, ale wiązałoby się to z wyłączeniem go z eksploatacji i zrezygnowaniem z kursowania szynobusu na Helenę.

Wiązałoby się to także z uzyskaniem wszelkich pozwoleń. Mogłoby się zdarzyć, że udałoby się zamknąć niezbędne formalności dopiero w momencie, kiedy zbliżalibyśmy się do terminu przecięcia wstęgi na nowym moście heleńskim.

Dyrektor Zembol, odnosząc się do rozważanego pomysłu uruchomienia dwóch dodatkowych przystanków kolejowych w Nowym Sączu przyznał, że Polskie Linie Kolejowe są otwarte na to, by budować nowe przystanki, ale w tej kwestii potrzebna jest również inicjatywa samorządów.

[email protected], Fot. IM.