Cud się stał pewnego razu. Pogoda w telewizorze dla Nowego Sącza od prezesa TVP
Atak, jaki Iwona Mularczyk tuż przed pierwszą turą wyborów przypuściła na prezesa Jacka Kurskiego w sprawie prognozy pogody na telewizyjnej mapie, okazał się skuteczny. Sprawa została szybko klepnięta i to, czego nie mógł załatwić wiceprezydent Jerzy Gwiżdż załatwiła pretendentka do rządów w magistracie.
Czytaj też Nowy Sącz pojawi się na mapach pogody TVP. Mularczykowa nam to załatwi?
Nowy Sącz na ekranach telewizorów pojawił się niemal natychmiast. Siedemnastego października Mularczyk poinformowała o swoim piśmie wysłanym w tej sprawie do prezesa TVP, a już dwa dni później Kurski zaćwierkał na Twittera o swojej błyskawicznej decyzji.
W odpowiedzi na prośby z Nowego Sącza podjąłem decyzję by od dzisiaj na regionalnych mapach pogody (Panorama i TVP Info) zostały umieszczone wszystkie byłe miasta wojewódzkie. pic.twitter.com/7vvDggZVWU
— Jacek Kurski PL (@KurskiPL) 19 października 2018
Czy związany z PiS prezes publicznej telewizji taki prezent zrobił mieszkańcom pomijanego dotąd miasta zupełnie przypadkowo? Argumenty Gwiżdza i Mularczykowej były takie same: że Nowy Sącz to stolica subregionu, że informacje o pogodzie potrzebne są turystom...Teraz się dało, wcześniej nie.
Czytaj też Jarosław Kaczyński w Nowym Sączu. Róże, selfie i akty pod płotem [ZDJĘCIA]
No i wszyscy są zadowoleni. Iwona Mularczyk może powiedzieć "gdzie diabeł w sprawie prognozy nie może, tam babę pośle, co ma dowodzić jej - czytaj prezydenta miasta -skuteczności - a mieszkańcy miasta, którzy do sprawy podchodzili ambicjonalnie "bo nie jesteśmy jakąś tam prowincją" też są zadowoleni. Jednym słowem, jeśli trzymać się porzekadeł "...i wilk syty i owca cała" .
[email protected] fot.JM