Czerwona strefa: Sądeczanie znowu mierzą się z restrykcyjnymi obostrzeniami

Pan Józef przyznaje, że społeczeństwo musi wykazać się samodyscypliną.

- Już tyle jest zachorowań. Za dużo – uważa. – Jeszcze może być gorzej, jeśli co niektórzy będą tak dalej lekceważyli wprowadzone obostrzenia.

- Większość ludzi jest już zmęczona tym wszystkim. Zobaczymy w przyszły czwartek, czy coś te zaostrzone obostrzenia pomogły. Musimy się wszyscy zmobilizować, aby nie było gorzej. Koroanwirus znowu zaczął szaleć i jest niebezpieczny.

Następna nasza rozmówczyni – pani Monika jest zdania, że najważniejsze jest bezpieczeństwo ludzi. Jeśli noszenie maseczki czy przyłbicy ma pomóc to warto się poświęcić.

- Niestety, nie wszyscy noszą maseczki. Trzeba dbać o zdrowie swoje i innych osób. Widzimy co się teraz dzieje w służbie zdrowia. Jest problem z dostaniem się do szpitala. Ludzie są wywożeni daleko od miejsca swojego zamieszkania, a co najważniejsze już jest alarm. Niedługo może zabraknąć respiratorów dla najbardziej chorych. Co wtedy? Nie panikujmy, ale stosujmy się do obostrzeń. Dbajmy o siebie i innych.

Poniżej przypominamy jakie obostrzenia obowiązują w czerwonej strefie:

Strefa czerwona: nowe obostrzenia

Limit osób w sklepach będzie wynosił 5 na jedną działającą kasę
Działalność gastronomiczna będzie możliwa od 6 do 21, potem możliwe tylko wydawanie posiłków na wynos
Zakaz organizacji imprez okolicznościowych takich jak wesela, konsolacje - od 19 października
Maksymalnie 1 osoba na 7 metrów kwadratowych w kościołach
Zgromadzenia publiczne dozwolone do 10 osób
W transporcie publicznym nie może być zajętych więcej, niż 50 proc. miejsc siedzących lub 30 proc. wszystkich miejsc
Uczelnie wyższe i szkoły średnie przechodzą na nauczanie zdalne (poza zajęciami praktycznymi)
Zamknięte zostają aquaparki, baseny i siłownie

[email protected], fot. IM.