Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
02/12/2012 - 15:31

Czujniki tlenku węgla i dymu trafią do osób potrzebujących

Do Nowego Sącza dotarło już 50 detektorów tlenku węgla i dymu. W najbliższych dniach otrzymają je nieodpłatnie osoby starsze, chore i niedołężne.
Urządzenia te przekazane zostaną potrzebującym w ramach małopolskiej akcji „Nie dla czadu”. Działania w Małopolsce są elementem ogólnopolskiej kampanii społecznej organizowanej przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych oraz Państwową Straż Pożarną. Dzięki współpracy urzędu wojewódzkiego, w tym też osobiście Jerzego Millera, wojewody małopolskiego z małopolskimi strażakami oraz Grupą PZU, do osób starszych, niedołężnych i ubogich trafi 500 czujników tlenku węgla i dymu. Wojewoda wysłał do wszystkich małopolskich gmin informację o możliwości uczestniczenia w tej akcji. Odpowiedziało na nie 21 gmin: Nowy Sącz, Tarnów, Czarny Dunajec, Dobczyce, Drwinia, Kalwaria Zebrzydowska, Klucze, Mogilany, Nowy Targ, Nowy Wiśnicz, Raciechowice, Radłów, Ryglice, Skała, Słopnice, Szczucin, Trzebinia, Wieprz, Wiśniowa, Zakliczyn i Kraków. Detektory sfinansowane zostały przez Grupę PZU.
Sądeczanie, do których trafią czujniki, zostaną wytypowani przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Nowym Sączu. W najbliższym czasie będą one montowane w ich mieszkaniach, a strażacy zadbają o przekazanie dokładnych instrukcji obsługi tych urządzeń i poinformują o zagrożeniu, jakim jest tlenek węgla.
- Celem akcji „Nie dla czadu” jest przede wszystkim uświadomienie ludziom, jakim dla nich zagrożeniem może być tlenek węgla – mówi bryg. Paweł Motyka, zastępca komendanta miejskiego PSP w Nowym Sączu. - Ma ona także propagować montaż urządzeń wychwytujących obecność tlenku węgla i dymu. Pięćdziesiąt takich detektorów przywieźliśmy do naszej komendy. Będą one jak najszybciej nieodpłatnie przekazywane i instalowane w mieszkaniach osób starszych, chorych i niedołężnych.
Te czujniki mogą uratować ludzkie życie. Dzięki nim można naprawdę uniknąć tragedii. W Nowym Sączu niestety doszło już do tego typu zdarzeń. W październiku br., gdy rozpoczął się sezon grzewczy dwoje młodych ludzi zatruło się śmiertelnie tlenkiem węgla w jednym z sądeckich pubów.
- Tlenek węgla jest gazem bezwonnym i bezbarwnym – dodaje bryg. Motyka. – Mówi się zresztą o nim „cichy zabójca”. Czujnik tlenku węgla wykryje nawet niewielkie jego stężenie i zasygnalizuje, że dzieje się coś niedobrego. Te urządzenia należy montować w pomieszczeniach, gdzie jest otwarte spalanie, a wiec np. w łazience, w której jest zamontowany piecyk gazowy, w kuchni, czy sypialni i tych pomieszczeniach, w których jest kratka wentylacyjna. Idealnym rozwiązaniem byłoby, aby taki czujnik znajdował się w każdym pomieszczeniu budynku.
Komenda Wojewódzka PSP w Krakowie angażując się w tę akcję opracowała także informację, czym jest tlenek węgla i jaki ma wpływ na organizm człowieka. Specjalną broszurkę „Jak przetrwać zimę” przygotowali też pracownicy Urzędu Miasta w Nowym Sączu. Wkrótce będzie ona dostępna na stronie internetowej urzędu. Znajdą się w niej informacje o tlenku węgla, jak się przed nim chronić, w jaki sposób działają czujniki czadu i jakich czynności (zasłanianie wywietrzników, nadmierne uszczelnianie okien) nie należy wykonywać, by uchronić się przed ewentualnymi zatruciami, czy nawet śmiercią. Broszura w formie drukowanej trafi do przewodniczących zarządów osiedli. Dodatkowo pracownicy Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej przeprowadzą akcję edukacyjną wśród mieszkańców osiedla Wólki, bo na nim mieszka najwięcej osób starszych i samotnych, narażonych na niebezpieczny czad. Być może takie akcje odbędą się w pozostałych dzielnicach Nowego Sącza.
(MIGA, ALF)
Fot. (MIGA)







Dziękujemy za przesłanie błędu