Czy zrewitalizowany rynek stanie się bramą na sądecką starówkę?
Witold Król nie owija w bawełnę. Jeśli w tą przestrzeń architektoniczną miałby zostać wpisany podziemny, czteropoziomowy parking, to nie wyobraża sobie, aby na czas realizacji tej koncepcji Maślany Rynek funkcjonował w tym miejscu.
- Trzeba jasno sobie to powiedzieć, że jeśli zapadnie decyzja o budowie parkingu podziemnego, to placu targowego w tym miejscu nie ma - dodaje Król. - Trzeba wybrać gigantyczną ilość ziemi. Remontowanie nawierzchni placu etapami, to wydlenie oczu. Trzeba szybko doprecyzować pomysł, szukać pieniędzy i zamiennika dla kupców, bo nie mogą przerwać działalności. Realizacja inwestycji etapami spowoduje, że koszty będą znacznie większe.
Cały artykuł można przeczytać w lipcowym wydaniu miesięcznika Sądeczanin.
[email protected], fot. IM, wizualizacje: projekt studio design and more.
Strony
- « pierwsza
- ‹ poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5