Danuta Szaflarska kończy sto lat. Kwiaty i życzenia od premier Ewy Kopacz

Premier rządu Ewa Kopacz spotkała się dzisiaj z Danutą Szaflarską, legendą polskiego kina i teatru, która w tym miesiącu obchodzi swoje setne urodziny. Kiedyś w rozmowie telefonicznej z Barbarą Paluchową, redaktor naczelną piwniczańskiego miesięcznika „Znad Popradu”, ta wspaniała, wybitna aktorka przyznała: „Wiesz co Basia, urodziłam się 6 lutego, ale w papierach wpisana jest data 20 lutego. No i tak to już jest – mówiła do swojej przyjaciółki.

Dzisiaj z Damą polskiego kina i teatru spotkała się premier Ewa Kopacz. Szefowa polskiego rządu złożyła aktorce życzenia i wręczyła przepiękny bukiet czerwonych róż.

- Życzę Pani dużo zdrowia, i aby energia, która od Pani promienieje, nigdy Pani nie opuszczała – powiedziała premier Kopacz.

Danucie Szaflarskiej w spotkaniu z Ewą Kopacz towarzyszyły jej dwie córki.

Danuta Szaflarska, legenda polskiego kina i teatru urodziła się w 1915 roku w Kosarzyskach, w małym osiedlu w Piwnicznej-Zdroju. Tutaj na Sądecczyźnie spędziła młodość. Debiutowała na deskach Towarzystwa Dramatycznego w Nowym Sączu pod okiem Bolesława Barbackiego w przedstawieniu „Tomcio Paluch”. Po ukończeniu Państwowego Instytutu Sztuki Teatralnej w Warszawie występowała w wielu teatrach. (m.in. w Teatrze Starym w Krakowie, Teatrze Narodowym w Warszawie), jak również w filmach (np. „Zakazane piosenki”, „Skarb”, „Tydzień z życia mężczyzny”, „Ile waży koń trojański?”, „Żółty szalik”, „Królowa chmur”, „Janosik. Prawdziwa historia”, „Jeszcze nie wieczór”, „Pokłosie”).

W ciągu wielu lat pracy artystycznej była wielokrotnie nagradzana zarówno za zasługi dla polskiej sztuki (np. w 2005 roku Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski), jak i kinematografii (np. w 2007 wyróżnieniem dla najlepszej aktorki podczas XXXII Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni za rolę w filmie „Pora umierać”). Stworzyła w nim niezapomnianą kreację. Zagrała pierwszoplanową postać Anieli, staruszki walczącej o swoją willę i godziwą starość. W 2011 roku aktorka wystąpiła w spektaklu „Daily soup” na XV Jesiennym Festiwalu Teatralnym w Nowym Sączu.

W 2013 roku można ją było zobaczyć w przepięknym filmie - dokumencie „Inny Świat”, w reżyserii Doroty Kędzierzawskiej. To opowieść o życiu aktorki, sukcesach i przeciwnościach, z którymi przyszło jej się zmagać. Jego projekcja odbyła się w sierpniu 2013 roku w Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury w Piwnicznej-Zdroju i miała dla Damy polskiego kina i teatru szczególne znaczenie. Odbyła się bowiem w miejscu tak bliskim jej sercu.

„Inny świat” – to świat, którego już nie ma, widziany oczami dziewczynki, urodzonej w Kosarzyskach (dzielnicy Piwnicznej), cieszącej się przez kilka lat beztroskim dzieciństwem, uczennicy, biegającej na lekcje do gimnazjum w Nowym Sączu, a później studentki Państwowego Instytutu Sztuki Teatralnej w Warszawie, aktorki, żony, matki, babci i prababci.

Danuta Szaflarska, jako narrator i przewodnik po historii regionu i kulturze górali nadpopradzkich oprowadza widza po Kosarzyskach z czasów jej dzieciństwa, przedwojennym Nowym Sączu, po bombardowanej podczas wojny Warszawie i pierwszych trudnych latach powojennych, gdy stolica podnosiła się z ruin. Opowiada o pierwszych filmach z jej udziałem i kolejnych, w których stworzyła wybitne kreacje.

Opowiada od serca, z właściwym dla siebie dystansem, o swoich bliskich – rodzicach, nauczycielach jednoklasowej szkoły w Kosarzyskach, rodzeństwie – siostrze – Irence, która zmarła w wieku czterech lat na szkarlatynę i bracie – Józefie, który zginął podczas zawieruchy wojennej, o chwilach radosnych w jej życiu i tych, gdy przyszło jej się pogodzić ze śmiercią tych, których kochała. Nawet nie wiedzieć kiedy na trwającym 97 minut filmie pojawiają się końcowe napisy i zostaje.... niedosyt.

Regularnie przyjeżdża, jeśli tylko oczywiście pozwalają jej na to obowiązki zawodowe, do swoich Kosarzyk, gdzie odpoczywa, regeneruje siły do pracy. Słowem „ładuje akumulatory”. Mimo tak pięknego wieku ciągle gra w filmach i na deskach teatralnych.

Od lipca ubiegłego roku Danuta Szaflarska patronuje Miejsko-Gminnemu Ośrodkowi Kultury w Piwnicznej – Zdroju. Kiedy miesiąc później przyjechała do Kosarzysk na wypoczynek władze miasta i mieszkańcy ziemi piwniczańskiej podziękowali jej za zgodę na patronat. Danuta Szaflarska, która jest osobą bardzo skromną, nie kryła radości i wzruszenia tak serdecznym przyjęciem. Ówczesne władze miasta i gminy obdarowały ją pamiątkowym, szklanym pucharem, bukietem słoneczników i koszyczkiem z miejscowymi smakołykami.

Warto również wspomnieć, że w Piwnicznej-Zdroju od kilku miesięcy realizowany jest projekt pn. „Jubileuszowy rok Danuty Szaflarskiej (2014-2015) – przegląd dorobku artystycznego”. Czuwa nad nim Towarzystwo Rozwoju Piwnicznej, którym kieruje Marzena Drzewińska.

– Mało jest gwiazd tak niebywale skromnych i ciepłych, jak ona, tak pełnych wdzięku i klasy, dowcipu i energii. Niewielu udało się lśnić tak jasno i długo, jak jej. Nadal tryska humorem, siły ją nie opuszczają i wciąż pracuje – mówi Barbara Paluchowa. – Życzymy jej kolejnych wspaniałych lat.

(MIGA)
Źródło: własne, www.premier.gov.pl
Fot. (MIGA). Barbara Paluchowa i Lucyna Latała-Zięba.

Skomentuj