Dobre wiadomości usłyszeli w Niskowej. Są pieniądze na sprzęt dla strażaków OSP

Co by było, gdyby ich nie było. W stwierdzeniu, że strażak ochotnik jest dobry na wszystko, nie ma ani odrobiny przesady. Są niezawodni, kiedy trzeba ratować ludzkie życie z płomieni, powodzi, czy podczas wypadków.

- Czasy, kiedy OSP gasiły stogi siana i stodoły to już przeszłość - mówił w rozmowie z „Sądeczaninem” Grzegorz Smoleń,  zastępca naczelnika OSP w Niskowej. -  Dziś nasze umiejętności nie odbiegają w niczym od służb profesjonalnych.  Jesteśmy też wzywani do płonących budynków. Często jako pierwsi pojawiamy się na miejscu tragedii.

Ochotnicze Straże Pożarne mają coraz lepszy sprzęt, który jednak szybko się zużywa.  To dlatego jednostki z gminy Chełmiec zwróciły się do powiatowego samorządu o dofinansowanie zakupu między innymi kamery termowizyjnej, węży gaśniczych, defibrylatora AED, zasysacza liniowego, rozdzielacza kulowego, wytwornicy piany i prądownicy pianowej.

Pieniądze dostaną. Dobre wiadomości usłyszeli w Niskowej od starosty nowosądeckiego Marka Kwiatkowskiego podczas niedzielnego zjazdu gminnego oddziału OSP.

Promesy na zakup sprzętu otrzymały OSP Klęczany, OSP Paszyn, OSP Librantowa i OSP Krasne Potockie - w sumie to 18 tysięcy złotych. Tylko w tym roku powiatowy samorząd dofinansował kilkadziesiąt jednostek OSP kwotą 155 tysięcy złotych.

Podczas spotkania wręczono także odznaczenia strażackie. Zastępca Komendanta Miejskiego PSP w Nowym Sączu st. bryg. Paweł Motyka oznaczył Odznaką Honorową "Zasłużony dla pożarnictwa Ziemi Sądeckiej" druha Stanisława Kożucha i druha Józefa Głoda. Odznakę "Strażak wzorowy" otrzymali natomiast druhowie: Sławomir Bochenek i Michał Mika. ([email protected]) fot. TK, jm, olsz