Drzewa na sądeckich cmentarzach oplecione są linami. Co się dzieje?
Ten niecodzienny widok to nic innego, jak prace pielęgnacyjne, które o tej porze prowadzone są na sądeckich cmentarzach. Wykonuje je specjalistyczna firma. Na cmentarzu komunalnym przy ul. Rejtana, a także na cmentarzu w Gołąbkowicach jest wiele starych drzew wymagających szczególnej opieki.
- W ramach prowadzonych prac usuwamy niektóre konary drzew, szczególnie te, które rosną nisko nad grobami, konary, które zaczęły z jakiś powodów usychać, konary kruche, a także drzewa chore i suche – mówi Anna Liszka, kierownik Zakładu Pogrzebowego w Nowym Sączu, który administruje sądeckimi cmentarzami. - Prace wykonują specjaliści mający uprawnienia do robót na wysokościach. Wykorzystywane są w nich techniki wspinaczkowe.
W przyszłym tygodniu na cmentarzu komunalnym przy ul. Rejtana zostaną wycięte dwa uschnięte drzewa.
W ubiegłym tygodniu wycinkę dwóch uschniętych lip przeprowadzono na cmentarzu w Gołąbkowicach. Po ich wycięciu okazało się, że drzewa były w środku puste.
- Na prowadzone prace mamy wszystkie niezbędne zezwolenia i decyzje – zapewnia Anna Liszka. – Przepraszamy mieszkańców za utrudnienia.
Fragmenty alejek cmentarnych, w trakcie robót są wyłączone. Te miejsca wydzielone są taśmami ostrzegawczymi.
Anna Liszka ma nadzieję, że osoby, które odwiedzają teraz cmentarze podejdą do tych niedogodności ze zrozumieniem.
[email protected], Fot. IM.