Dwudziestu pięciu kierowców dziennie łapie fotoradar na obwodnicy w Nowym Sączu!

Od dawna trwa dyskusja o zasadności funkcjonowania fotoradarów. Również na Sądecczyźnie. Czy te fotoradary w ogóle działają? Czy rzeczywiście wyłapują piratów drogowych a może zatruwają życie zwyczajnym kierowcom? Zobaczcie statystyki, jakie przekazała naszej redakcji Główna Inspekcja Transportu Drogowego!

Zacznijmy od tego, że wszystkie funkcjonujące w Polsce fotoradary działają w ramach wspólnego systemu CANARD, który podlega bezpośrednio Głównej Inspekcji Transportu Drogowego. I to właśnie tam zwróciliśmy się z prośbą o statystyki. I co się okazało?

Otóż na terenie całej Sądecczyzny działają tylko dwa fotoradary, oba na terenie Nowego Sącza - jeden przy ul. Nawojowskiej 332 a drugi przy Al. Piłsudskiego 23 i tylko w styczniu 2021 roku urządzenia te zarejestrowały w sumie aż 1 255 naruszeń prawa polegających na przekroczeniu dozwolonej prędkości. Przy Nawojowskiej – 470 a na obwodnicy – 785 (czyli ponad 25 dziennie!)

Zobacz też: Na Rondzie Solidarności stanie fotoradar. Koniec z jazdą na czerwonym świetle!

Rekord prędkości w Nowym Sączu? Znamy zapis z fotoradaru!

- Natomiast w 2020 roku przy pomocy fotoradaru przy ul. Nawojowskiej zarejestrowano 2 200 naruszeń, a przy ul. Piłsudskiego 1 100 naruszeń – informują nas służby GITD.

Ale co to za statystyki bez rekordów. Zapytaliśmy zatem z jaką prędkością jechał zarejestrowany przez radar rekordzista.

- W 2020 roku największym zarejestrowanym przekroczeniem dozwolonej prędkości było wykroczenie z kwietnia, kiedy to kierujący audi jechał ulicą Piłsudskiego z prędkością 133 kilometrów na godzinę. Sprawca ukarany został 500 zł mandatem karny oraz 10 punktami karnymi – usłyszeliśmy w odpowiedzi. ([email protected] Fot.: TEK)

Skomentuj