Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
21/07/2015 - 14:56

Dziennikarze z Mołdawii z wizytą w Sądeczaninie

Dziś odwiedziła nas grupa młodych dziennikarzy z Mołdawii, aby zapoznać się z pracą redakcji Sądeczanina. Od tygodnia przebywają w Nowym Sączu na zaproszenie Małopolskiego Towarzystwa Oświatowego, mającego siedzibę w Zespole Szkół Społecznych "Splot".
Naszych gości interesowała praca dziennikarzy w Nowym Sączu. Pytali o naszą niezależność i relacje z władzą lokalną, także o nakład miesięcznika "Sądeczanin" i czytelników naszego portalu. Jedna z dziewczyn dopytywała się, czy uprawiamy dziennikarstwo śledcze i jak sobie radzimy z lokalnymi aferami...

Potem trochę opowiadali o sobie. Przyjechali z miasta Anenii Noi, stolicy regionu o tej samej nazwy, położonego we wschodniej Mołdawii nad powiatowego nad Dniestrem, o podobnej wielkości jak Nowy Sącz (84 tys. mieszkańców). Pracują, bądź terminują w lokalnych mediach: gazetach, rozgłośniach radiowych, portalach internetowych. W większości są jeszcze studentami. Mołdawia ciągle się boryka ze spadkiem po komunizmu, a nerwem demokracji są niezależne media.

Do redakcji Sądeczanina sympatycznych gości przyprowadziła Beata Budzik, prezes Małopolskiego Towarzystwa Oświatowego. Szefem grupy, a zarazem tłumaczem, był Andriej Buga, który przebywał przez pół roku w Polsce w ramach programu Erazmus i nieźle mówi po polsku. Miłym odkryciem było, że jedna z dziewczyn, Anastazja Wolowieczenko, ma polskie korzenia.  - Mój dziadek był Polakiem - tłumaczyła.

Oprócz wizyty w Sądeczanie, młodzi Mołdawianie spotkali się m.in. z dziennikarzami Tygodnika Podhalańskiego i miesięcznika "Znad Popradu", wychodzącego w Piwnicznej-Zdrój. Znalazł się też czas na spacer po Nowym Sączu, udział w Święcie Dzieci Gór i wycieczki po okolicy.
Ogólnie podoba im się na Sądecczyźnie, choć nie ma u nas takich winnic i tyle słońca jak nad Dniestrem.

(s)
fot. Janusz Bobrek










Dziękujemy za przesłanie błędu