Dziś w klasach 1-3 w Nowym Sączu pojawią się uczniowie. Jakie zainteresowanie?
Na ten moment szkoły przygotowywały się od chwili, gdy rząd i Ministerstwo Edukacji Narodowej nieco złagodziły obostrzenia związane z koronawirusem.
Kierownictwo każdej z sądeckich szkół, dla których organem prowadzącym jest miasto skontaktowało się z rodzicami uczniów klas 1-3, by mieć wiedzę, ilu z nich będzie uczestniczyło od poniedziałku w zajęciach opiekuńczych.
Czytaj także: Nowy Sącz: od poniedziałku mają być uruchomione klasy 1-3
Okazuje się, że na posłanie dziecka do szkoły, aby zostało ono objęte formą opiekuńczą zdecydowało się stosunkowo niewielu rodziców.
- Posiadamy taką informację, że chęć posłania od poniedziałku dziecka do szkoły, a mówimy o klasach 1-3, zgłosiło niezbyt wielu rodziców – powiedziała portalowi Sądeczanin.info Magdalena Majka, wiceprezydent Nowego Sącza. – Mówimy o ponad ośmiu procentach uczniów uczących się w podstawówkach nadzorowanych przez miasto. Jest to bardzo mało.
Wiceprezydent Majka precyzuje, że w zależności od szkoły liczba ta waha się różnie. Są oddziały, do których na zajęcia chce przyjść dwóch uczniów, są i takie, gdzie trzy, cztery.
- Są jednak i takie oddziały, do których nie zgłosił się żaden uczeń – dodaje nasza rozmówczyni. – Tylko w jednej szkole liczba uczniów w oddziale wynosi dziesięć osób. Od poniedziałku we wszystkich szkołach podstawowych w mieście będą odbywały się zajęcia opiekuńcze. O ich charakter zadbali dyrektorzy placówek.
Jak widać, na razie zainteresowanie posłaniem dziecka na zajęcia opiekuńcze do szkoły w Nowym Sączu jest niewielkie. Z czego to wynika?
Większość rodziców nie zdecydowała się na taki krok chociażby z tego powodu, że w szkołach, podobnie jak w innych placówkach oświatowych obowiązują wymogi reżimu sanitarnego. Oddziały 1-3 w podstawówkach będą, podobnie jak żłobki i przedszkola funkcjonowały w dobie pandemii koronawirusa.
- Zajęcia w klasach 1-3 będą odbywały się zgodnie z obowiązującymi obostrzeniami sanitarnymi – dodaje wiceprezydent. – Wiadomo, że uczniowie z jednego oddziału nie będą mogli spotykać się z uczniami z drugiego. Jeden uczeń nie będzie mógł pożyczyć drugiemu długopisu.
W szkołach podstawowych, dla których miasto jest organem prowadzącym uczy się ponad 2 400 dzieci w klasach 1-3. Powrót do szkoły zadeklarowało zaledwie 220 dzieci.
Dla uczniów klas 1-3, którzy wrócą od jutra do szkoły zostały przygotowane zajęcia opiekuńcze z elementami zajęć dydaktycznych.
- Wszystko zależy oczywiście od nauczycieli – dodaje wiceprezydent. – Sądzę jednak, że będą to zajęcia opiekuńcze i powtórkowe. Prowadzili je będą nauczyciele uczący w tych klasach, ale także opiekunowie pracujący w szkolnych świetlicach, pracownicy biblioteki, nauczyciele wychowania fizycznego. W tej kwestii decyzję podejmuje dyrektor danej szkoły.
Zajęcia będą realizowane w godzinach przedpołudniowych.
Także od 25 maja będą się odbywały konsultacje dla maturzystów i dla uczniów klas ósmych. Ministerstwo Edukacji Narodowej zakłada, że może być w tym przypadku bezpośredni kontakt uczniów z nauczycielami.
Takie konsultacje mają odbywać się w szkołach, w odpowiednim reżimie sanitarnym. W jaki sposób będzie to realizowane jest uzależnione od dyrektorów szkół.
Dyrektorzy mają obowiązek umożliwić uczniom skorzystanie z takich konsultacji.
- Nie są one jednak obowiązkowe – mówi wiceprezydent Majka. – Uczniowie musza być poinformowani przez szkołę, w których dniach i z jakich przedmiotów konsultacje będą prowadzone. Wszystko odbywa się oczywiście w porozumieniu z nauczycielami. Nie ma mowy o tym, aby cała klasa przychodziła na takie konsultacje. Zajęcia muszą być zorganizowane tak, aby wszystko było zgodne z reżimem sanitarnym.
[email protected], fot. IM