Eko-Targi: Politycy w jednej partii – Sądecczyzna!

Od rana na terenie Sadowniczego Zakładu Doświadczalnego w Brzeznej spotkać można kilkudziesięciu wystawców, którzy prezentują maszyny, urządzenia i sprzęt ogrodniczy, sadzonki drzew i krzewów owocowych, a także regionalne specjały. Swoje stoiska mają tu firmy ubezpieczeniowe, biura obrotu nieruchomościami i kancelarie adwokackie. Jednym słowem – każdy miłośnik ogrodnictwa, rolnik i działkowiec znajdzie coś dla siebie.

II Wiosenne Eko-targi zostały oficjalne otwarte tuż po godzinie 10.
- Cieszę się, że po raz drugi spotykamy się w Brzeznej i mam nadzieję, że współpraca Fundacji Sądeckiej i Sadowniczego Zakładu Doświadczalnego będzie nadal owocowała – powiedział Dariusz Szewczyk, prezes Zakładu z Brzeznej.

Otwarcia dokonali także: Marek Pławiak – starostwa nowosądecki, Małgorzata Gromala, wójt gminy Podegrodzie, Dariusz Kowalczyk, przewodniczący Rady Gminy Podegrodzie, Bronisław Dutka, dyrektor Małopolskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Karniowicach, Jacek Lelek, burmistrz Starego Sącza, Ewa Zielińska – przewodnicząca Rady Miejskiej Starego Sącza, Kazimierz Gizicki – zastępca burmistrza Starego Sącza, Jan Dziedzina - wójt Łącka oraz Zygmunt Berdychowski – prezes Fundacji Sądeckiej.
***
W tym roku Eko-Targom towarzyszy I Forum Sądeczanina, które odbywa się w miejscowym gimnazjum pod hasłem „Rozwój lokalny i regionalny w perspektywie finansowej 2014-2020”. Do pierwszej debaty zaproszeni zostali sądeccy posłowie - Andrzej Czerwiński (Platforma Obywatelska) i Arkadiusz Mularczyk (Solidarna Polska).

- Zaprosiłem panów jako przedstawicieli koalicji rządzącej i opozycji, aby porozmawiać o środkach unijnych, przeznaczonych dla nas w najbliższej perspektywie finansowej. Czy będą one dobrze wykorzystane, czy instytucje do tego przeznaczone są dobrze przygotowane do dystrybuowania tych pieniędzy? – dopytywał moderator Forum Zygmunt Berdychowski.
- To olbrzymie środki, ale obawiam się czy nie będą one koncentrowane w dużych ośrodkach, takich jak na przykład Kraków – odpowiadał Arkadiusz Mularczyk. – Czy będą dobrze wykorzystane? Nie wiem. To będzie zależało od tego, czy Sądecczyzna przygotuje dobre projekty. Niestety my nie potrafimy się zjednoczyć wokół jednej idei, robimy wiele rzeczy osobno, ale razem jest nam trudno działać – dodał.
Zdaniem posła Czerwińskiego trzy miliardy euro to wielka szansa dla rozwoju naszego regionu.
- Te środki już zostały podzielone i przypisane do pewnych priorytetów. Jeśli Sądecczyzna przygotuje dobre, rozwojowe projekty, a wierzę, że tak się stanie, to będą one realizowane – powiedział poseł PO.

Zygmunt Berdychowski dopytywał parlamentarzystów czy wójtowie i burmistrzowie sądeckich gmin są gotowi na tak duże środki. Tu obaj panowie byli dość zgodni.
- Nasze gminy nie są bogate, ale nowa perspektywa to szansa właśnie dla nich, aby się wybić – mówił Andrzej Czerwiński.
- Ja pozytywnie oceniam wójtów i burmistrzów z Sądecczyzny. Są przedsiębiorczy, realizują wiele inwestycji, ale obawiam się, że one nie pociągną całego regionu. Tu potrzeba szerszego porozumienia. Szkoda, że nie ma razem z nami prezydenta Nowego Sącza –miasta, które jest naturalnym liderem Sądecczyzny – dodał Arkadiusz Mularczyk.

Cała dyskusja zakończyła się pozytywną deklaracją. Obaj panowie zgodnie przyznali, że wszyscy powinniśmy zapisać się do jednej partii – Sądecczyzna. Dołączył do nich także poseł Wiesław Janczyk z Prawa i Sprawiedliwości.
- Bez wahania podpisze się pod każdą dobrą inicjatywą dla Sądecczyzny – skwitował.
***
Forum Sądeczanina potrwa do godz. 16. Natomiast Wiosenne Eko-Targi można będzie odwiedzać jeszcze jutro – 18 kwietnia.

(KB)
Fot. KB
Całą rozmowę posłów o szansach i możliwościach rozwoju Sądecczyzny będzie można przeczytać wkrótce na naszym portalu.