Gdzie to miasteczko rowerowe w Barcicach? Przecież pieniądze były

Tomasz Koszkul przypomniał na wstępie, że już rok temu na stronie gminy i w mediach pojawiała się informacja, że w tej miejscowości powstanie miasteczko rowerowe, którego mapa, projekt cały czas dostępny jest na stronie Biuletynu Informacji Publicznej. Dodał, że od początku mówiło się o dofinansowaniu tego projektu z funduszy województwa małopolskiego w wysokości 166 tysięcy przy sumarycznej wartości inwestycji oszacowanej na 326 tysięcy. – Chciałem się burmistrza zapytać, co się w tej sprawie dzieje? – dociekał zaznaczając, że od przyznania dofinasowania 23 października minął dokładnie rok i nie kryjąc obaw, że środki te już przepadły czy zostały przesunięte na inne cele.

- Bo chodzi tu nie tylko miasteczko rowerowe, ale o całą przystań rowerową wokół niego. Nie ukrywam, że inwestycja na pewno pomogłaby niszczejącemu już temu obiektowi, który według mnie, i nie tylko mnie, dziś nadaje się tylko do remontu – sugerował wnioskując by gmina rozważyła możliwość połączenia obu inwestycji w jednym przedsięwzięciu.  

Zobacz też: Stary Sącz: jest kasa na rowerowe centrum dla najmłodszych!

- Jeśli chodzi o miasteczko rowerowe, to środki nie są zagrożone. Mamy zapewnienie, że będziemy je mogli wykorzystać w roku 2020, bo promesa była na dwa lata. Potrzebny jest też do tego nasz udział (…) a nie było go w projekcie budżetu (na 2019 rok – dop. red.). Będzie w przyszłorocznym budżecie – uspokajał sołtysa a tym samym i mieszkańców burmistrz Jacek Lelek. – Mieliśmy dofinansowanie, ale nigdy nie mieliśmy naszego własnego wkładu.

Burmistrz tłumaczył, że gmina Stary Sącz już niedługo podpisze stosowną umowę z województwem i formalnym przyjęciu dofinansowania i inwestycja zostanie zrealizowana już w przyszłym roku. Przyznał też Koszkulowi rację, że trzeba pomyśleć o kompleksowym rozwiązaniu, które pozwoli na rewitalizację całej okolicy. Stąd lokalizacja miasteczka na przystani rowerowej i dlatego gmina ma też w planach wymianę nawierzchni na alejkach wokół przystani. Teraz jest tu żwir a będzie asfalt dzięki któremu cała okolica stanie się bezpieczniejsza nie tylko dla małych i większych rowerzystów, ale również dla tych, którzy jeżdżą na rolkach czy hulajnogach.

Już po sesji burmistrz Jacek Lelek poinformował nas, że inwestycja ma zostać zrealizowana w systemie zaprojektuj i wybuduj. Dlatego ostateczny kształt miasteczka może różnić się od tego wcześniej upublicznionego (fot. powyżej). – Ale na pewno nie będzie to wyglądać gorzej – podkreśla szef starosądeckiego samorządu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez SYGNAŁ

ES [email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sądeczanin.info