Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 24 kwietnia. Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego
02/08/2019 - 16:50

I znowu bardzo gorąco na sesji sądeckiej rady miasta. Dramatycznie iskrzy

Wóz, albo przewóz. Czy sądeccy radni wybiorą najbardziej optymalny dla miasta i jego mieszkańców wariant? Miejmy nadzieję, że tak się stanie.

Dzisiaj debatują nad tym, czy znajdą się pieniądze, by dopłacić do ryczałtu za odbiór i zagospodarowanie śmieci dla spółki NOVA, czy jednak mieszkańcy będą zmuszeni płacić więcej za  odbiór odpadów komunalnych zbieranych z terenu miasta.

Porządek dzisiejszej sesji nie został dzisiaj zmieniony. Wnioskodawca przesunięcia pieniędzy ze spółki Sądeckie Wodociągi  do spółki NOVA. Połączone komisje finansów publicznych oraz infrastruktury i środowiska negatywnie zaopiniowały ten projekt uchwały.

Już na wstępnie o głos poprosił wójt gminy Nawojowa Stanisław Kiełbasa, który mówił na czym zasadzało się funkcjonowanie aglomeracji międzygminnej. Mówił o tym, że władze Nowego Sącza dążą do zdezorganizowania działalności spółki.

- Nieprawdą jest,  że wypracowany zysk może trafić do spółki. Jest on przeznaczany w całości na spłatę zobowiązań finansowych związanych z realizacją kluczowych wodnych inwestycji. Gwarantem spłaty są lokalne samorządy - mówił wójt Stanisław Kiełbasa. - To przykre, że dotychczasowa partnerska współpraca została zastąpiona inną formą współpracy. Chcieć to móc panie prezydencie!

Wiceprezes spółki Sądeckie Wodociągi Sławomir Rajski odczytał przygotowane oświadczenie. Jego treść publikujemy na naszym portalu.

Z wnioskiem formalnym wystąpił Leszek Gieniec o zmianę sposobu prowadzenia obrad i zmianę przewodniczącego - radnego Michała Kądziołki. To wywołało oburzenie części radnych. Powodem miał być, jak sugerował radny Gieniec, rzekomy konflikt interesów.

Radni zdecydowali 11 głosami, że przewodniczący zostanie zmieniony. Dziewięciu radnych było temu przeciw, a jeden wstrzymał się od głosu.

Prowadzenie obrad przejęła Iwona Mularczyk, ale ta stwierdziła, że nie uznaje tego wniosku formalnego i ogłosiła pięciominutową przerwę, a po jej zakończeniu obrady ma dalej prowadzić radny Michał Kądziołka.

- Nie ma takiej decyzji, aby ta osoba nie mogła prowadzić obrad dzisiejszej sesji - stwierdziła przewodnicząca Iwona Mularczyk.

To do kompetencji przewodniczącej rady miasta należy, kto może prowadzić obrady sesji - wyjaśnił radca prawny Urzędu Miasta Nowego Sącza.

- Jest mi trochę przykro, że sesja rozpoczęła się od wątku mojej rodziny - mówił Michał Kądziołka. - Nie ja współpracuję z jakąś firmą, ale współpracuje moja rodzina, która też nie ma wpływu na to z kim jeszcze współpracuje ta firma. Proszę o uszanowanie mojej prywatności i prywatności mojej rodziny - prosił

Wiceprezydent Nowego Sącza Artur Bochenek powiedział, że jest mu przykro, że pisma, które przedstawił wójt Stanisław Kiełbasa nie dostał prezydent Ludomir Handzel.

- Pana wypowiedzi są nietrafione - mówił wiceprezydent Bochenek.

Radny Krzysztof Głuc nie owijał w bawełnę zabierając głos w imieniu klubu radnych Wybieram Nowy Sącz.

- Ta uchwała jest bublem prawnym. Ona nie jest do zrealizowana. Kierujmy się rozsądkiem, a nie pijarem. Konsekwencją tej uchwały będzie kwartalnie podniesienie cen za wodę i ścieki. Kompletnie nieprzemyślana uchwała - mówił w imieniu klubu radny Krzysztof Głuc.

Po stanowiskach klubu rozpoczęła sie dyskusja nad projektem uchwały. Pierwsza zabrała głos radna Teresa Cabała i już rozpętała się burza dotycząca czasu wypowiedzi radnych.

Radny Jakub Prokopowicz stwierdził, że na tych sesjach są równi i równiejsi.

- Panowie wójtowie (gmin Nawojowa, Korzenna, Stary Sącz - przyp. red.) widzicie, jak to jest - zaczął radny Leszek Zegzda. - Mamy od lat określoną sytuację. 12 lat rządów PIS to lata odciążania i odsuwania problemów. Zjadało się na bieżąco budżet miasta, nie rozwijając tego miasta. Ceny wody są wysokie, a my dopłacamy, ceny śmieci są takie, a nie inne.

Ożywiona dyskusja nadal trwa.

Wniosek formalny zgłosiła radna Barbara Jurowicz o zamknięcie dyskusji

- Ta dyskusja sięgnęła dna. Nie pozwolę, aby samorządowcy z podsądeckich , którzy przyjechali na dzisiejszą sesję byli nazywani "chłopami". Zgłaszam wniosek formalny o zamknięcie tej dyskusji.

Radny Maciej Prostko zgłosił przeciwny wniosek formalny o to, aby nie zamykać dyskusji. Argumentował to tym, że jest to dyskusja, jak określił "wybitnie ważna".

Rada Miasta postanowiła, że dyskusja nad tym projektem uchwały została zamknięta (11 radnych było za, 8 przeciw, 2 nie brało udziału w głosowaniu).

Po kilkugodzinnej, bardzo burzliwej dyskusji rada miasta przegłosowała projekt uchwały w sprawie uchylenia uchwały z 28 grudnia 2018 w sprawie ustalenia dopłaty do taryfy za zbiorowe zaopatrzenie w wodę oraz do taryfy za zbiorowe odprowadzanie ścieków w okresie od 1 stycznia do 31 grudnia 2019. Za przyjęciem tej uchwały zagłosowało 11 radnych, dwóch było przeciwnych, a 6 wstrzymało się od głosu.

Oznacza to, że mieszkańcy Nowego Sącza nie będą płacili więcej za odbiór śmieci. Radni zgodzili się na przesunięcie dopłat miejskich do taryfy za wodę i odbiór ścieków dla mieszkańców ze spółki Sądeckie Wodociągi do spółki NOVA. 







Dziękujemy za przesłanie błędu