I znowu pogodowy alert. Czy idzie na nas kolejna deszczowa nawałnica?
Podtopione budynki, zerwane drogi, połamane drzewa, zatkane przepusty, brak prądu i most zamknięty na Kamienicy, takie żniwo zebrały nawałnice, które przetoczyły się nad Sądecczyzną. Ledwie deszcz odpuścił i w środę zaświeciło słońce, a już trzeba się szykować na zmianę pogodowego scenariusza. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej znowu wydał ostrzeżenie dla Małopolski.
Czytaj też Most zamknięty, zero informacji, ludzie są wściekli. Gdzie prezydent Handzel?
Załamanie pogody przyjdzie po godzinie trzynastej. Burza i deszcz będą trzymać do dwudziestej trzeciej. Na szczęście opady nie będą już tak intensywne.
- Spadnie od dwudziestu do trzydziestu milimetrów deszczu, lokalnie do czterdziestu milimetrów. Wiatr w porywach osiągnie do siedemdziesięciu pięciu kilometrów na godzinę.
Czytaj też Zamknięty most na Kamienicy w Nowym Sączu. Jak teraz jechać autem? To hardcore
Jaka aura czeka nas w kolejnych dniach?
Jak wynika z pogodowych map przelotnych opadów deszczu można się spodziewać na Sądecczyźnie jeszcze w piątek. W sobotę i niedzielę całkowicie się wypogodzi i na niebie będzie królować słońce. Do końca tygodnia utrzyma się temperatura na poziomie od dwudziestu do dwudziestu dwóch stopni.
[email protected] fot. archiwum