I znowu strażacy gnali na sygnale do byłej rafinerii w Gorlicach
Była godzina 11.25, jak cała gorlicka straż została postawiona na równe nogi. Ratownicy odebrali zgłoszenie, że na terenie byłej rafinerii w Gorlicach po raz kolejny doszło do wycieku niezidentyfikowanej substancji. Na miejsce natychmiast ruszyły zastępy z Gorlic, a także grupa ratownictwa chemiczno-ekologicznego z Nowego Sącza i Krakowa.
Zobacz też Alarm chemiczny dla Gorlic! Wyciek w rafinerii. Powołano sztab kryzysowy
Jak podaje portal Halo Gorlice, z zaworu jednego ze zbiorników o pojemności 40 metrów sześciennych wypływa ciecz, która zamienia się w białą parę.
Ratownicy w mobilnym laboratorium chemicznym próbują ustalić, jaka substancja wydobywa się ze zbiornika. Jak na razie wiadomo jedynie tyle, że jest silnie kwasowa. Strażacy od wielu godzin próbują uszczelnić zawór i zabezpieczyć wyciek. Nie wiadomo, jak długo jeszcze potrwa akcja ratunkowa.
Zobacz też: O krok od katastrofy? Znowu tykała bomba w nieczynnej rafinerii w Gorlicach
To nie pierwszy tego typu karygodny incydent na terenie byłej rafinerii w Gorlicach. Do podobnej sytuacji doszło w poniedziałek (27 lipca).
RG [email protected] Fot. Ilustracyjna