Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
21/11/2017 - 15:05

Ideolog PZPR! Człowiek bardzo zasłużony dla miasta! Kandydatura Jerzego Leśniaka podzieliła radnych

Gorąco było na dzisiejszej sesji Rady Miasta Nowego Sącza, podczas której zapadła decyzja o nadaniu Jerzemu Leśniakowi honorowego obywatelstwa. Dla jednych zmarły niedawno dziennikarz i regionalista był tylko ideologiem PZPR, dla innych wspaniałym człowiekiem, zasłużonym dla miasta i jego mieszkańców.


Zaproszony na obrady Bogusław Kołcz opowiadał o zasługach swego przyjaciela, Jerzego Leśniaka, przypominał o dziesiątkach jego publikacji, służących historii i tradycji miasta. Poproszony również na mównicę Andrzej Szkaradek, wspierany przez trzymających transparenty i flagi członków "Solidarności", skoncentrował się jednak na tym, co Jerzy Leśniak pisał przed rokiem 1989, nazwał Leśniaka ideologiem PZPR, wypominając jego artykuły w "Dunajcu" i przywrównując do Jerzego Urbana. 

- Nigdy prywatnie ani publicznie nie obmawiałem Jerzego Leśniaka, ale musimy zachować się tak bezczelnie skoro tak bezczelni są wnioskodawcy tego projektu, proponując uhonorowanie osoby, która odmawiała prawa księżom do odprawiania mszy za Ojczyznę, która w swych artykułąch kazała nam być ciszej nad trumną Zbigniewa Szkarłata. Nie głosujcie za, ocalcie honor sądeckiego PiS - apelował do radnych prawicy.

- Proszę sobie nie wycierać gęby PiS-em, panie Szkaradek - rzucił z mównicy prezydent Ryszard Nowak. - Ja tę partię tutaj zakładałem i w nosie mam też donosy wysyłane do prezesa. Zmarli nie mogą się bronić, w ich imieniu muszą to robić żywi - uzasadniał swe wystąpienie. I zapowiadał, że poświęci się ostatecznemu wyjaśnieniu okoliczności śmierci Zgigniewa Szkarłata (działacz opozycji, zmarł w lutym 1986 roku po tym, jak został skatowany i porzucony na ulicy przez "nieznanych sprawców").

- Jeśli Jerzy Leśniak był tak krystaliczą postacią, czemu nie został honorowym obywatelem za życia? - retorycznie pytala radna Maria Piprek. - Mógłby sam odpowiadać na zastrzeżenia, nikt nie musiałby go bronić.- Nie ma przeciwskazań do nadania honorowego obywatelstwa po śmierci. W drodze wyjątku pozwala na to wciąż obowiązująca uchwała jeszcze z 1999 roku - przypomniał radny Patryk Wicher, przewodniczący komisji statutowej Rady Miejskiej. 

W końcu jeden z najgorętszych projektów został poddany pod głosowanie. "Za" głosowało 14 radnych, to wystarczyło by Rada zaakceptowala projekt uchwały nadający Jerzemu Leśniakowi honorowe obywatelstwo Nowego Sącza. (tk)







Dziękujemy za przesłanie błędu