Idzie przymrozek aż strach. Kwiecień plecień da nam popalić

Po tym, jak zostały złagodzone obostrzenia, kto żyw rusza w plener. Termometry w Nowym Sączu pokazują siedemnaście stopni. Jakie będą kolejne dni? Czeka nas pełnia wiosny, ale noce i poranki będą bardzo mroźne, ostrzegają synoptycy.

Wreszcie można zaczerpnąć świeżego powietrza, wyjść na spacer do lasu albo na skwer… wszyscy tak bardzo spragnieni są ładnej pogody. Jak będzie do końca tygodnia? Słońca nie zabraknie, choć w ciągu dnia pojawią się też chmury.

Czytaj też Ola Nowak. Instagramowa milionerka z Sącza robi oszałamiającą karierę w sieci

Już w środę i czwartek termometry pokażą 15-17 stopni, a w piątek słupki rtęci sięgną dwudziestu kresek.
W ciągu dnia możemy się cieszyć pełnią wiosny, ale noce i poranki mogą być mroźne. Obowiązują alarmy pierwszego stopnia przed przymrozkami.

Jak informuje Biuro Prognoz Meteorologicznych w Krakowie do czwartku, 23 kwietnia, do godziny 8, temperatura spadnie do minus 3 stopni, a przy gruncie nawet do minus siedmiu.

Czytaj też No szok! Są już niedźwiedzie, teraz mamy azjatyckie zwierzęta w sądeckich lasach

Właściciele ogrodów powinni szykować okrycia dla wrażliwszych roślin - radzą fachowcy. - Lepiej wstrzymać się z sadzeniem i zadbać o okrywanie roślin, z powodu niesprzyjającej pogody.

[email protected] fot. jm

Skomentuj