Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
21/07/2013 - 08:00

Ile zaoszczędzili radni wojewódzcy? Zaglądamy w oświadczenia majątkowe

Sprawdzamy oświadczenia majątkowe sądeckich radnych Sejmiku Województwa Małopolskiego za 2012 rok. Niektórzy mogą pochwalić się sporymi oszczędnościami, niektórzy mają jeszcze sporo kredytów do spłacenia, ale wszyscy mają gdzie mieszkać.
Największymi oszczędnościami może pochwalić się radny Paweł Śliwa z Solidarnej Polski. W 2012 ma ich o 30 tys. więcej niż dwanaście miesięcy wcześniej. Jednak najwięcej pieniędzy w ciągu roku zaoszczędziła radna Marta Mordarska z Prawa i Sprawiedliwości. Pełnomocnik prezydenta Nowego Sącza do spraw społecznych w roku 2011 posiadała 14 tys. zł oszczędności. Rok później urosły one do kwoty 121 tys. złotych.
O ponad 38 tys. złotych zwiększyły się dochody Leszka Zegzdy, radnego z ramienia Platformy Obywatelskiej. W swoim oświadczeniu za rok 2011 wykazał dochody na poziomie ponad 127 tys. złotych. Rok później urosły one do kwoty ponad 165 tys. złotych. Największy spadek swoich dochodów odnotował Grzegorz Biedroń. Jeszcze w 2011 roku mógł pochwalić się kwotą 281 tys. złotych. Natomiast dwanaście miesięcy później jego dochody zmniejszyły się o 67 tys. złotych.
Najbardziej zadłużonym radnym z naszego okręgu jest Paweł Śliwa, który na co dzień prowadzi kancelarię adwokacko-radcowską. Zaciągnął on kredyt hipoteczny na modernizację budynku mieszkalnego w 2008 roku na kwotę 200 tys. złotych. Aż pięć kredytó do spłacenia ma radny Grzegorz Biedroń. Jeden z nich, konsumpcyjny, został zaciągnięty we frankach szwajcarskich. Jak wynika z oświadczenia majątkowego za rok 2012 dyrektora Zespołu Placówek Oświatowych w Słopnicach, oprócz kredytów w złotówkach musi jeszcze spłacić zobowiązanie na poziomie 7 282 franków szwajcarskich. 
Biedroń nie powinien mieć większych problemów z w miarę szybkim spłaceniem kredytów. Jego ponad 34 hektary łąki przyniosły mu w tym roku 75 tysięcy złotych. Konkurować może z nim jedynie Paweł Śliwa i jego niespełna 7 hektarowe gospodarstwo rolne. Paweł Śliwa jest również w czołówce, jeśli chodzi o największe domy, jego posiadłość ma bowiem 350 metrów kwadratowych powierzchni. Przegrywa jedynie z Zygmuntem Berdychowskim, który ma dom o 50 metrów kwadratowych większy. Jako jedyny posiadania domu nie zadeklarował Leszek Zegzda. Zamiast tego ma dwa mieszkania, jedno 72-metrowe, a drugie o powierzchni 49 metrów kwadratowych.
Tyle w kwestii nieruchomości. Natomiast jeśli chodzi o „ruchomości”, rewelacji nie ma. Andrzej Bulzak jeździ co prawda Toyotą Land Cruiser Prado 3.0, ale z 2001 roku i, jak zaznaczył w oświadczeniu, jest to auto ciężarowe. Paweł Śliwa ma Mazdę 6 z 2010 roku, moc silnika niestety nie jest nam znana. Leszek Zegzda jeździ autem Renault Scenic z 2007 roku, a Grzegorz Biedroń chwali się aż dwoma samochodami - to Fiat Bravo z 2009 roku i Hyundai i10 z 2010.

Poniżej prezentujemy zestawienie dochodów, oszczędności oraz kredytów radnych za lata 2011 i 2012:





















Inez Dunikowska- Krupa
Marcelina Gargula
 






Dziękujemy za przesłanie błędu