Istne „wow”: Wiśniowieckiego już po przebudowie. Mieszkańcy odetchnęli z ulgą
Prace przy remoncie a może bardziej całkowitej przebudowie ulicy Wiśniowieckiego trwają już od lipca. Jako pierwszy zamknięty był odcinek od Królowej Jadwigi do Cieczkiewicza. Przez wiele tygodni okolica wyglądała jak istne pobojowisko – stary korpus drogi i chodniki trzeba było usunąć całkowicie. Łatwo sobie wyobrazić, na jakie uciążliwości narażeni byli mieszkańcy pobliskich posesji: problem z dojazdem, karkołomne eskapady po wybojach i błocie, huk maszyn.
Zobacz też: Lada dzień ruchem zaczną tu sterować inteligentne światła. Skończą się wypadki??
Potem front robót posunięto aż do skrzyżowania z ulicą 1 Brygady, gdzie najpierw Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej przekładało swoją sieć. I znów kolejne objazdy, wykopy i utrudnienia dla połowy osiedla.
Zobacz też: Góra Parkowa wkroczy w XXI wiek. Inwestycja przeciąga się jednak ponad miarę
Jednak po dzisiejszej wizycie na placu budowy śmiało możemy powiedzieć: jest światełko w tunelu, zasadnicze prace przy wymianie nawierzchni ulicy są już gotowe. Teraz drogowcy skupiają się na budowie chodników i dojazdów do posesji. Najważniejsze jest jednak to, że nikt tu nie zgubi miski olejowej w drodze do pracy czy domu i można bezpiecznie przejeść nawet z dziecięcym wózkiem. A to ważne, bo działa tu przecież przedszkole.
Kolejna ważna z punktu widzenia bezpieczeństwa informacja – trwa montaż doświetlenia najniebezpieczniejszych przejść przy ul. Królowej Jadwigi. ([email protected] Fot.: ES)