Jan Paweł II nie chciał pomnika, dostał Sądeckie Hospicjum. Jak to się zaczęło?

W 1999 roku, gdy Jan Paweł II gościł na Sądecczyźnie prezydentem Nowego Sącza był poseł Andrzej Czerwiński. Jak wspomina po latach to wyjątkowe wydarzenie?

Deklaracja trafiła na ręce papieża już w Starym Sączu a Sądeckie Hospicjum przy ul. Nawojowskiej funkcjonuje i ciągle się rozwija.

Ciekawa jest też historia związana już bezpośrednio z celebrą w Starym Sączu. Jeszcze przed przyjazdem papieża zapadła decyzja, że dar ołtarza wręczać będą bezpośrednio m.in. przedstawiciele miejscowych władz. Miał być to prezydent Andrzej Czerwiński z żoną, burmistrz Starego Sącza Marian Kuczaj i starosta Jan Golonka również z małżonkami. A tu w ostatniej chwili okazało się, że część osób z tej delegacji przepustek nie dostała. Gdy ochroniarz z BOR poprosił jedną z pań o przepustkę sytuacja stała się podbramkowa. – Powiedziałem wtedy do niej głośno, tak żeby funkcjonariusz BOR to słyszał: trzeba było tę przepustkę wcześniej wyjąć i trzymać w rękach a nie teraz szukać jej w torebce jak już wchodzimy po schodach do papieża.

Czerwiński nie wyobrażał sobie, żeby ktoś z ustalonego składu delegacji miał być odprawiony przez ochronę na oczach tysięcy pielgrzymów. Fortel się udał. Jak planowano wszyscy spotkali się z papieżem.

Zobacz też: Nowy Sącz: nikt się tego nie spodziewał. Mieszkańcy jesteście wspaniali!

Czerwiński wspomina też, że zaraz po uroczystościach w Starym Sączu miał się spotkać już w Nowym Sączu z goszczącym w naszym mieście wraz z kilkoma ministrami i premierem Jerzym Buzkiem. Okazało się, że nie ma najmniejszych szans, by zdążył na czas, bo utknął na moście na Popradzie w gąszczu tysięcy ludzi. Jego zastępca Ryszard Nowak widząc co się święci, zdecydował się pójść pieszo przez Poprad i z ministrami w zastępstwie Czerwińskiego zdążył się spotkać.

Nie możemy też nie wspomnieć o samym ołtarzu papieskim. Po wizycie pojawiła się koncepcja, zaaprobowana nawet przez kurię, by obiekt przenieść tam, gdzie w czasie odpustu w bazylice św. Małgorzaty jest stawiany namiot, czyli tuż obok dzwonnicy. Ostatecznie jednak uznano, że ołtarz ma zostać w Starym Sączu, dokładnie w tym miejscu, w którym gościł papież. Czerwiński zaznacza, że ta decyzja nabrała szczególnego wymiaru: Jan Paweł II został kanonizowany a obok powstało i

funkcjonuje doskonale Diecezjalnie Centrum Pielgrzymowania „Opoka”.

ES [email protected]