Jednorazowe rękawiczki fruwają po Nowym Sączu. Mogą nieść wirusa gdzie popadnie

Jednorazowe, szeleszczące oraz lateksowe zużyte rękawiczki „ozdabiają” nawet płoty prywatnych posesji. Tak wygląda otoczenie wielu sklepów, w tym sklepu Biedronka przy ul. Zielonej w Nowym Sączu. Ze zużytymi przez klientów sklepu rękawiczkami zmagają się już od jakiegoś czasu mieszkańcy ulicy Tartacznej.

Tartaczna to krótka uliczka, równoległa do ulicy Zielonej, przy której znajduje się kilka domów. Teraz, w okresie pandemii koronawirusa, mieszkańcy ulicy Tartacznej praktycznie codziennie zbierają do worków zużyte jednorazowe rękawiczki wyrzucane między innymi przez klientów sklepu wychodzących z zakupami.

Wielu z nich wyrzuca zużyte rękawiczki do koszy znajdujących się przy tym wielkopowierzchniowym sklepie, ale, niestety, jak widać na zdjęciach, które przesłał nam czytelnik, nie wszyscy.

- Jak to wygląda? Po prostu brakuje słów - mówi mieszkaniec jednego z domów. - W pobliżu Biedronki są przecież kosze na śmieci. Wystarczy się tylko rozejrzeć, podejść do kosza i wyrzucić zużyte rękawiczki.

Niestety, na razie wiatr je roznosi. Część zatrzymuje się na ogrodzeniach domów przy ul. Tartacznej, a część wpada mieszkańcom na posesję.

i.michalec@sadeczanin, fot. czytelnik.

Nowy Sącz: zrobiłeś zakupy. Nie wyrzucaj jednorazowych rękawiczek gdzie popadnie

Jednorazowe, szeleszczące oraz lateksowe zużyte rękawiczki „ozdabiające” płoty prywatnych posesji nie są bynajmniej widokiem estetycznym. Tak wygląda otoczenie sieci handlowej Biedronka przy ul. Zielonej w Nowym Sączu. Z zalegającymi zużytymi przez klientów sklepu rękawiczkami zmagają się już od jakiegoś czasu mieszkańcy ulicy Tartacznej.