Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
09/02/2013 - 07:12

„Jesteśmy”: Arteterapia, która przeszła najśmielsze oczekiwania

Najlepsze prace artystów z Domu Pomocy Społecznej w Nowym Sączu-Zawadzie można oglądać do 12 maja w Domu Gotyckim. Obrazy m.in. Stanisława Niewoli, Tadeusza Janczego i Zdzisława Janeczka powstały podczas warsztatów terapii zajęciowej.
Ekspozycja „Jesteśmy” prezentuje twórczość artystów-pensjonariuszy Domu Pomocy Społecznej w Nowym Sączu - Zawadzie. Obrazy i rzeźby wykonane zostały w trakcie prowadzonych w ośrodku warsztatów terapii zajęciowej. W grupie kilkudziesięciu osób, które na przestrzeni lat uczestniczyły w warsztatach, ujawnionych zostało kilkanaście autentycznych talentów plastycznych, wśród nich ludzie wybitnie uzdolnieni, jak np. Tadeusz Janczy, Stanisław Niewola, czy Zdzisław Janeczek, obdarzeni absolutną malarską intuicją, podobną do tej jaka cechowała słynnego Nikifora.
- Wystawa to efekt kilkunastoletniej współpracy Muzeum Okręgowego z Domem Pomocy Społecznej. Pierwsza wspólna wystawa była już w 1997 roku w Muzeum Nikifora w Krynicy. Kontynuowanym przez lata tytułem „Jesteśmy” artyści z DPS-u przypominają o swoim miejscu w społeczeństwie i o tym, co robią - mówi Zbigniew Wolanin, kurator wystawy.
- Dla mnie ta wystawa to miód na serce, bo przed laty zajmowałem się arteterapią wraz z świętej pamięci Fryderykiem Kotkowskim w Domu Pomocy Społecznej. Teraz opiekunowie kontynuują tę pracę i widzimy jej wspaniałe efekty - mówi Franciszek Palka, rzeźbiarz. - Dla tych ludzi wyjętych poza nawias arteterapia rozszerzyła horyzonty i przejdą do historii sztuki jako genialni artyści, świetnie odczytujący światło i barwę, a przede wszystkim ludzkie potrzeby - dodaje Palka.

***
Obecna wystawa twórców z Zawady jest drugą prezentacją ich twórczości w Muzeum Nikifora. Pierwsza miała miejsce w 1997r. i cieszyła się ogromnym zainteresowaniem zwiedzających, o czym świadczą pozostawione w muzealnej księdze pamiątkowej wpisy turystów z różnych, nieraz bardzo odległych krajów świata. Inicjatorem tamtej wystawy był Fryderyk Kotkowski, który zwrócił się w tej sprawie do muzeum, pragnąc osobiście zainteresować poważną instytucję kultury niezwykłą twórczością swoich podopiecznych. W międzyczasie były i inne wystawy twórców-pensjonariuszy DPS, m.in. w Galerii Stowarzyszenia Katolickiego Civitas Christiana w Nowym Sączu. Znamienny jest ich wspólny, powtarzający się tytuł „JESTEŚMY” – ten tytuł przynależy twórcom z Zawady, jest ich „marką”, wędruje z ich twórczością, przypomina o ich obecności w społeczeństwie. Temu celowi przyświeca także wystawa w Muzeum Nikifora. Pokazuje ona jak bardzo obecność ta może być aktywna. Dzisiaj sztuka „Art. Brut"/termin z języka francuskiego tłumaczony jako „sztuka surowa”/ do którego to kierunku zaliczamy i twórców z Zawady, „wywalczyła” sobie ustalone, pełnoprawne miejsce w strukturze współczesnej plastyki. Funkcjonuje w społecznym obiegu, ma bardzo wielu zwolenników w różnych krajach, działają specjalistyczne galerie prezentujące ten rodzaj twórczości, kolekcje budują muzea i osoby prywatne, odbywają się regularnie wielkie międzynarodowe i krajowe przeglądy tego rodzaju twórczości, np. INSITA w Słowackiej Galerii Narodowej w Bratysławie, czy Konkurs im. Teofila Ociepki organizowany przez Wojewódzki Ośrodek Kultury w Bydgoszczy. Twórcy z Zawady wzięli m.in. udział w wielkiej wystawie „Talent Pasja Intuicja II”, przygotowanej przez Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu, Państwowe Muzeum Etnograficzne w Warszawie i Muzeum Okręgowe w Nowym Sączu i zaprezentowanej w tych trzech miastach w latach 2005/6. Na samym terenie DPS urządzona jest dostępna dla wszystkich stała galeria prac pensjonariuszy. Podkreślić należy bardzo dobre warunki do uprawiana twórczości jakie w ramach warsztatów terapii zajęciowej stworzył dla swoich podopiecznych DPS w Zawadzie. Zwłaszcza widoczne osobiste zaangażowanie terapeutek, ich wieloletnia, pełna poświęcenia praca z ludźmi niepełnosprawnymi, sprzyjała wytworzeniu się niemalże rodzinnych relacji pomiędzy nimi a pacjentami. Tylko dzięki tej korzystnej atmosferze w DPS w Zawadzie możliwe było osiągnięcie tak interesujących efektów artystycznych w pracy z niepełnosprawnymi, i to, o czym należy pamiętać, przy okazji realizacji głównego celu terapii, jakim jest jej wymiar psychologiczny i pedagogiczny, dowartościowanie człowieka poprzez wskazanie mu celu, zaangażowanie go w pozytywne działanie, w którym może znaleźć uspokojenie i rozwijać swoje zdolności (Zbigniew Wolanin).

(JB)
Fot. JB







Dziękujemy za przesłanie błędu