To już nie dziura na ul. Batalionów Chłopskich. To realne zagrożenie [ZDJĘCIA]

Czytaj także: Ruszył XI Konkurs o Nagrodę im. ks. prof. Bolesława Kumora. Czekamy na zgłoszenia!

Nasz rozmówca dokładnie opisał, gdzie znajduje się wspomniana pułapka czekająca na kierowców. Pojechaliśmy na miejsce i rzeczywiście jest ona usytuowana, centralnie na środki ulicy. Na pograniczu dwóch sądeckich osiedli: Barskie i Westerplatte.

Ktoś powie: „na innych ulicach też są dziury”. I trudno się z takim twierdzeniem nie zgodzić, ale miejsce to jest, można powiedzieć newralgiczne. Dziura znajduje się kilka metrów za i przed ostrym zakrętem.  

- Kierowcy wyjeżdżają z zakrętu, a przed ich oczami „wyrasta” taka oto pułapka – mówi nasz rozmówca. – Jeśli nie zdążysz jej ominąć, koła samochodu wpadają do tej wyrwy w asfalcie. Jak sądzę w tym momencie z ust kierowcy wydobywa się niejedno niecenzuralne słowo. Trudno się zresztą temu dziwić. Są i tacy, którzy próbując ominąć dziurę odbijają kierownicą i niebezpiecznie ich samochód zbliża się po jednej stronie jezdni do chodnika, którym chodzą piesi, albo po drugiej stronie do wybrukowanej kostką zatoczki wydzielonej między zieleńcami. Niejednokrotnie, właśnie w tym miejscu widziałem też sytuację, która o mało co nie skończyła się stłuczką dwóch samochodów. Czy to tak trudno załatać tę dziurę – pyta, nie kryjąc irytacji nasz czytelnik.

Czytaj także: Najpierw wiele lat stała tu rudera, a teraz będzie taki obiekt [WIZUALIZACJA]

Ten problem na ostatniej sesji Rady Miasta poruszał również radny Józef Hojnor. Prosił szefa Miejskiego Zarządu Dróg w Nowym Sączu Adama Konickiego, aby drogowcy jak najszybciej zlikwidowali tę pułapkę, bo stwarza ona zagrożenie dla kierowców przejeżdżających ulicą Batalionów Chłopskich. Radny Hojnor nie ukrywał, że sprawa jest pilna, bo ta drogowa pułapka czyha na kierowców od kilku tygodni.

Od sesji, która miała miejsce pod koniec października upłynęło kilka dni, a dziura na ul. Batalionów Chłopskich jak straszyła tak straszy. Mamy nadzieję, że już niedługo.

Podobna sytuacja ma miejsce na wąskiej ulicy Jadwigi Wolskiej na osiedlu Wólki. Tam dziura w asfalcie jest naprawdę SOLIDNA. Jeśli kierowca w porę nie wyhamuje przed nią, może szukać dobrego mechanika samochodowego.

Przypomnijmy, że ulica Jadwigi Wolskiej była przez drogowców, mówiąc kolokwialnie, „łatana” na wiosnę. O tych doraźnych naprawach świadczą widoczne na jezdni asfaltowe łaty. Dziura, o której piszemy znajduje się w nowym miejscu.

Jej szybkie usunięcie też polecamy uwadze Miejskiego Zarządu Dróg w Nowym Sączu.

[email protected], fot. IM.