Kaczyński wściekły na senatorów: dlaczego nie potraktowaliście Koguta jak zwykłego człowieka
O tym, że kierownictwo PiS bardzo krytycznie ocenia decyzję Senatu w sprawie senatora Koguta zaraz po głosowaniu na Twitterze pisała rzeczniczka partii Beata Mazurek i zapowiadała, że szef partii Jarosław Kaczyński wystosuje do członków ugrupowania list.
Czytaj też Trefny hotel „Cracovia” zaprowadzi Koguta do aresztu i wyautuje go na zawsze z polityki?
Tak się też stało. Kaczyński w ostrych słowach komentuje wyniki głosowania, w którym 32 senatorów nie wyraziło zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie sądeckiego parlamentarzysty, a 19 wstrzymało się od głosu.
O tym, że kierownictwo PiS bardzo krytycznie ocenia decyzję Senatu w sprawie senatora Koguta zaraz po głosowaniu na Twitterze pisała rzeczniczka partii Beta Mazurek i zapowiadała, że szef partii Jarosław Kaczyński wystosuje do członków ugrupowania list. Tak się też stało.
Czytaj też Memy i zadyma na Twitterze o Koguta. Będzie rozłam w PiS?
Tak się też stało. Kaczyński w ostrych słowach komentuje wyniki głosowania, w którym 32 senatorów nie wyraziło zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie sądeckiego parlamentarzysty, a 19 wstrzymało się od głosu.
(1/2) Ważny list Prezesa #PiS J. #Kaczyński do członków @pisorgpl pic.twitter.com/WaK5Fz81Sm
— Beata Mazurek (@beatamk) 25 stycznia 2018
Przedstawiciele naszej formacji odmówili potraktowania jednego ze swoich członków jak zwykłego obywatela RP, niekorzystającego z żadnych przywilejów - pisze Kaczyński w liście
Władze PiS podejmą działania zmierzające do zmian w regulaminie Senatu i w ustawie regulującej kwestie związane z immunitetem parlamentarzystów. Immunitet nie może stawiać nikogo ponad prawem- dodał Kaczyński.
Odmówili w realnej (bo mam nadzieję, że nigdy nie zawartej) koalicji z reprezentantami, tzw. totalnej opozycji, a dokładnie Platformy Obywatelskiej (z nielicznymi wyjątkami), partii nie tylko skrajnie wrogiej naszym ideom i naszemu projektowi naprawy Rzeczypospolitej, ale odrzucającej wprost nasze prawo do rządzenia, mimo zdobycia demokratycznej legitymacji - podkreślił.
Jak zauważa Jarosław Kaczyński PiS, oznacza to, że PO jest formacją, która "odrzuca demokrację jako taką, gdyż odrzuca jej fundament - równość praw politycznych obywateli i zasadę, że rządzą ci, którzy zdobyli większość, a mniejszość, zachowując szerokie prawa, akceptuje ten fakt".
Współdziałanie z taką formacją, nie w jakimś pozytywnym celu, co niekiedy może się zdarzyć, ale po to, by utrudnić egzekwowanie prawa, stawia Prawo i Sprawiedliwość w sytuacji, w której musimy się bronić przed często stawianym zarzutem, że w istocie jesteśmy tacy sami, jak nasi przeciwnicy.
Ten zarzut - jak zaznaczył prezes PiS - jeśli chodzi o jego ugrupowanie jako całość jest "całkowicie bezzasadny", choć jednocześnie "wyjątkowo groźny i dezawuujący całą ideę dobrej zmiany". "Jeśli więc w tym jednym wypadku stał się zgodny z faktem, pojedynczym, ale niezaprzeczalnym, to stwarza to sytuację wyjątkowo niebezpieczną i z całą pewnością będzie nam szkodzić - napisał prezes PiS.
Stanisława Koguta przesłuchał wczoraj prokurator. Senator usłyszał zarzuty korupcyjne. Grozi mu do 12 lat więzienia. Po przesłuchaniu zastosował wobec polityka wolnościowe środki zapobiegawcze - zakaz opuszczania kraju i 1 mln zł poręczenia majątkowego.
[email protected] fot.