To wszystko wina Larsa. Kiedy skończą się śnieżyce na Sądecczyźnie
Była już „bestia ze Wschodu” teraz mamy śnieży wir. - Sprawcą tej dynamicznej, zimowej pogody, która od poniedziałku zagościła w naszym kraju, jest wir niżowy Lars - wyjaśnia w tvnmeteo.pl synoptyk Arleta Unton-Pyziołek. -Powstał w rejonie Genui, gdzie rodzą się letnie deszczonośne niże. Jego centrum przemieszcza się znad Morza Śródziemnego w kierunku Białorusi i Zatoki Fińskiej.
Jak prognozują specjaliści od pogody, niż powoli odchodzi w inne rejony Europy, ale to nie oznacza, że zima też od nas odejdzie.
Czytaj też Jak „służbowo” śmigać po stoku. Mimo zakazu otworzyli u nas stację narciarską
Po zawiejach i zamieciach śnieżnych temperatura szybko idzie w dół. W nocy w na Sądecczyźnie słupki spadły do minus trzech stopni. Biuro Prognoz Meteorologicznych w Krakowie ostrzega przed ślizgawicą.
- Do godziny dziewiątej prognozuje się zamarzanie mokrej nawierzchni dróg i chodników po opadach mokrego śniegu. Temperatura minimalna przy gruncie wynosi od minus pięciu do minus dwóch stopni.
Czytaj też Sądeckie bałwany jak dzieła sztuki. Znów mamy z czego je lepić [ZDJĘCIA]
Jak będzie środa? Dziś na pogodowych mapach zachmurzenie umiarkowane z przejaśnieniami i opadami śniegu.
DZIEŃ
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) January 27, 2021
Pochmurno z przejaśnineniami. Przelotne opady śniegu, na Warmii, Mazurach i Podlasiu opady umiarkowane do 7 cm przyrostu pokrywy. Temperatura od -5°C na Podhalu, -2°C na wschodzie do 3°C nad morzem. Wiatr umiarkowany, porywisty, zachodni i północno-zachodni.#IMGW #zima pic.twitter.com/4QzCkpnlky