Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 16 kwietnia. Imieniny: Bernarda, Biruty, Erwina
15/08/2021 - 07:40

Komisja Europejska chce wstrzymać pieniądze dla Małopolski z powodu kłamstw?

Wicemarszałek Małopolski Tomasz Urynowicz znów alarmuje, że Komisja Europejska zamierza wstrzymać miliardy euro dla Małopolski z powodu uchwały przeciwko ideologii LGBT, jaką podjął w 2019 roku sejmik województwa. Jerzy Kwaśniewski, adwokat, prezes zarządu i współzałożyciel Instytutu Ordo Iuris twierdzi, że u podstaw całego zamieszania leży kłamstwo, ale uchwał przeciwko ideologii LGBT nie rekomenduje.

Tomasz Urynowicz, wicemarszałek województwa małopolskiego

  • Wicemarszałek Małopolski Tomasz Urynowicz po raz kolejny alarmuje, że Komisja Europejska zamierza wstrzymać pieniądze dla Małopolski na służbę zdrowia i gospodarkę.
  • Przyczyną jest uchwała "antyLGBT", jaką podjął sejmik województwa w 2019 roku z inicjatywy Witolda Kozłowskiego.
  • Jerzy Kwaśniewski, adwokat, prezes zarządu i współzałożyciel Instytutu Ordo Iuris twierdzi, że cała awantura wokół samorządowych uchwał spowodowana jest kłamstwami lewicowych działaczy.
  • Kwaśniewski przynaje jednak, że są lepsze rozwiązania niż uchwały zwane "antyLGBT"...

To, co przyjął małopolski sejmik 29 kwietnia 2019 roku ("za" głosował też Tomasz Urynowicz) jest właściwie deklaracją, nie uchwałą. Tak krótką, że można ją przytoczyc w całości:

Sejmik Województwa Małopolskiego wyraża zdecydowany sprzeciw wobec pojawiających się w sferze publicznej działań zorientowanych na promowanie ideologii ruchów LGBT, której cele naruszają podstawowe prawa i wolności zagwarantowane w aktach prawa międzynarodowego, kwestionują wartości chronione w polskiej konstytucji, a także ingerują w porządek społeczny.

Podejmowane w ostatnim okresie działania przez niektórych przedstawicieli samorządowej, jak i krajowej sceny politycznej ukierunkowane są na wywoływanie fundamentalnych zmian w życiu społecznym. Działania te zorientowane są na anihilację  wartości ukształtowanych przez wielowiekowe dziedzictwo chrześcijaństwa, ważnych szczególnie dla mieszkańców Małopolski.

Jako radni Województwa Małopolskiego deklarujemy wsparcie dla rodziny opartej na tradycyjnych wartościach oraz obronę systemu oświaty przed propagandą LGBT zagrażającą prawidłowemu rozwojowi młodego pokolenia. Deklarujemy, że Sejmik Województwa Małopolskiego w realizacji swoich publicznych zadań będzie wierny tradycji narodowej i państwowej, mając w pamięci tysiącletnią tradycję chrześcijaństwa w Polsce oraz wielowiekowe przywiązanie Polaków do wolności.

Wnioskodawcą tego projektu był marszałek województwa małopolskiego Witold Kozłowski. To on wprowadził tak sformułowaną deklarację pod obrady sejmiku województwa. Gdy niedawno Urynowicz (który zamierza kandydować w wyborach prezydenta Krakowa) głośno zaczął mówić o fatalnych konsekwencjach, jakie uchwała może nieść dla województwa z powodu groźb wstrzymania unijnych pieniędzy, Kozłowski najpierw sprawę bagatelizował. W radiowej rozmowie zaprzeczył, by istniało bezpośrednie zagrożenie wstrzymaniem funduszy unijnych dla Małopolski. - Nie ma takiego ryzyka, że ktoś nam obetnie finansowanie - mówił Witold Kozłowski. Potem jednak zdanie chyba zmienił, bo w sprawie sejmikowej deklaracji zaczął konsultacje z samorządowcami.

Wyjście z tej patowej sytuacji ma chyba Jerzy Kwaśniewski z Ordo Iuris - Obrona praw rodzin to nie dyskryminacja - uważa. I zaleca podejmowanie uchwał w kształcie przygotowanej przez ekspertów Ordo Iuris Samorządowej Karty Praw Rodziny, jaką przyjął choćby Nowy Sącz. Dlaczego?

- Opublikowana niedawno analiza w prosty sposób wykazuje, że SKPR nie jest w żadnym zakresie „uchwałą anty-LGBT”, jak wbrew faktom twierdzą działacze LGBT. Karta nie zawiera nawet żadnej wzmianki o skłonnościach seksualnych czy zaburzeniach tożsamości płciowej.

Co ważne, w odróżnieniu od wspomnianych wcześniej uchwał wyrażających sprzeciw wobec ideologii LGBT, żadna uchwała przyjmująca SKPR nie została nigdy zaskarżona do sądu - zapewnia mec. Kwaśniewski. - Ponadto żaden organ administracji publicznej, ani nawet Rzecznik Praw Obywatelskich, nigdy nie stwierdzili, jakoby Karta dyskryminowała jakąkolwiek grupę osób.

Przykładem jest sprawa, w której Ordo Iuris reprezentowało władze gminy Wilamowice. Tamtejsi samorządowcy przyjęli uchwałę o wsparciu dla „konstytucyjnego modelu rodziny opartego na tradycyjnych wartościach”, co spotkało się z reakcją rządu Norwegii, który inspirowany przez działaczy LGBT, zawiesił wypłatę 7,5 miliona złotych z tzw. funduszy norweskich. Dzięki rekomendacjom Ordo Iuris władze Wilamowic zdecydowały o przyjęciu, w miejsce dotychczasowej uchwały, Samorządowej Karty Praw Rodzin. Gdy tak się stało, norweskie władze nie sprzeciwiały się już postanowieniom SKPR.

- Sukces osiągnięty w przypadku gminy Wilamowice jasno pokazuje, że najlepszym, praktycznym rozwiązaniem dla wszystkich władz lokalnych, które wcześniej przyjęły uchwały dotyczące sprzeciwu wobec propagowania ideologii LGBT, jest przyjęcie w ich miejsce SKPR - przekonuje prezes Ordo Iuris.

- Radykalni lewicowi aktywiści już od dłuższego czasu rozpowszechniają kłamstwa na temat rzekomego istnienia w Polsce „stref wolnych od LGBT” - dodaje mec. Kwaśniewski. -  W ten sposób nie tylko oczerniają nasz kraj na forum międzynarodowym, ale dają także nieprzychylnym Polsce urzędnikom Unii Europejskiej pretekst do proceduralnych ataków na nasz kraj, z groźbą wstrzymywania środków unijnych włącznie.

Aktywiści ruchu LGBT próbują straszyć Polaków widmem utraty dziesiątek miliardów euro przyznanych Polsce w ramach unijnego Funduszu Odbudowy - a w ostateczności – nawet wyrzuceniem Polski ze struktur UE. Również te manipulacje systematycznie prostujemy w naszych działaniach procesowych i publikowanych analizach - przypomina Kwaśniewski. ([email protected]) Fot. UMWM







Dziękujemy za przesłanie błędu