Krowa wpadła do szamba. Strażacy w Brzeznej nie mieli lekko

Strażacy śpieszą z pomocą nie tylko w przypadku pożarów czy wypadków. Ratują życie, zdrowie i mienie ludzi, ale często też wyciągają z tarapatów zwierzęta. Tym razem przyszło im ratować krowę, która w Brzeznej wpadła do szamba.

Zwierzę prawdopodobnie weszło na pokrywę zabezpieczającą zbiornik i na skutek ciężaru wpadło do szamba. Właściciel nie był w stanie samodzielnie wyciągnąć krowy, dlatego poprosił o pomoc strażaków. Nie czekał jednak bezczynnie. Przed przybyciem zastępów wypompował ze zbiornika płynne nieczystości.

Zobacz też Co krowie strzeliło do głowy! Chciała popływać w silosie

Strażacy po dotarciu pod wskazany adres, sprawdzili za pomocą miernika czy wewnątrz zbiornika nie znajdują się niebezpieczne gazy. Następnie powiększyli otwór za pomocą młota i odgięli pręty zbrojeniowe, które wystawały z płyty. Jeden z ratowników wszedł do wnętrza zbiornika i obwiązał zwierzę dwoma pasami, które następnie zostały zamocowane do łyżki koparki. Po półtoragodzinnej akcji zwierzę udało się wyciągnąć. Na miejsce wezwano weterynarza, aby przebadał je. Strażacy zabezpieczyli zbiornik, aby ktoś nie wpadł do środka.

Zobacz też Krowy też mogą liczyć na strażaków! Brawurowa akcja w Nowym Sączu [ZDJĘCIA]

To nie pierwsze takie zdarzenie na Sądecczyźnie. W ubiegłym roku w Nowym Sączu krowa wpadła do silosu wypełnionego kiszonką. Zwierzęta najczęściej wpadają do silosów, które są słabo zabezpieczone. O takie zbiorniki trzeba szczególnie dbać. Mogą być niebezpieczne nie tylko dla zwierząt, ale także dla ludzi. Szczególnie dla małych dzieci. A o nieszczęście nietrudno.

RG [email protected] Fot. OSP Brzezna

Skomentuj