Kryniczanie uczcili Jezusa obecnego w najświętszym sakramencie
Wierni Kościoła Katolickiego wspominali dzisiaj (31 maja) Ostatnią Wieczerzę - przeistoczenie chleba i wina w Ciało i Krew Jezusa Chrystusa. Z czterech krynickich parafii ulicami miasta przeszły procesje z udziałem księży, zakonnic, dzieci pierwszokomunijnych, Dziewczęcej Służby Maryjnej, ministrantów, lektorów, pocztów sztandarowych, a także tłumów kryniczan, kuracjuszy oraz turystów. Niesiono Najświętszy Sakrament pod baldachimem, sztandary i feretrony. Dziewczynki sypały kwiaty, a chłopcy dzwonili dzwoneczkami.
Uroczystą mszę św. z procesją eucharystyczną z Kościoła Zdrojowego do czterech ołtarzy sprawował ks. Jan Dziedzina neoprezbiter, który odbywał w parafii praktykę duszpasterską i udzielił błogosławieństwa prymicyjnego.
Po zakończanych uroczystościach wierni zabierali gałązki z ołtarzy polowych. Przeniesione do domu mają sprowadzić radość i pokój w rodzinie.
W tradycji ludowej święto nazywane jest Bożym Ciałem. Jest ruchome, przypada 60 dni po Świętach Wielkanocnych. W Polsce obchodzone jest od 1320 roku.
(MaK) fot. aut.