Kto wysadził magazyn amunicji w Starym Sączu? Będą szukać kolejnych niewybuchów
O wyjątkowo niebezpiecznych efektach prac eksploracyjnych Stowarzyszenia pisaliśmy w publikacji Znaleźli trzy niewybuchy w Starym Sączu. Saperzy zabrali je na pole minowe
Okazuje się, że pasjonatów odkrycie niewybuchów wcale nie zniechęciło a wręcz przeciwnie, zmotywowało do kontynuacji prac wykopaliskowych. - Już w tę sobotę będziemy kontynuować poszukiwania na tym terenie. Tu przed wojną był magazyn amunicji polskiego wojska, który został wysadzony. Chcemy ustalić czy zrobili to Polacy, którzy nie chcieli żeby amunicja wpadła w obce ręce, czy też już Niemcy podczas zajmowania tych terenów – zapowiada Stanisław Pustułka.
Zobacz też: Znaleźli trzy niewybuchy w Starym Sączu. Saperzy zabrali je na pole minowe
Ale ustalenie historycznych faktów to jedna strona przedsięwzięcia, bo drugą stroną medalu jest bezpieczeństwo dzisiejszych użytkowników tego terenu m.in. tych, którzy korzystają z trasy rowerowej na terenie, który Nadleśnictwo oddało w użytkowanie jej wykonawcom . - W poprzedni weekend pracowaliśmy tu przez cztery godziny w sobotę i cztery w niedzielę i tylko w tym krótkim czasie znaleźliśmy aż trzy niewybuchy, z których jeden był zakopany zaledwie 10 centymetrów pod ziemią. Jesteśmy przekonani, że takich niewybuchów jest tu znacznie więcej i tylko część z nich jest wysadzona, pozbawiona cech bojowych i nie stanowi zagrożenia. Reszta może być nadal bardzo niebezpieczna – obrazuje Pustułka, który zaznacza, że obok pocisków poszukiwacze zabezpieczyli tu osiem łusek, pozostałości po zniszczonej celowo amunicji.
Członkowie Stowarzyszenia liczą też na to, że uda się im tu znaleźć pozostałości po wojskowym szpitalu, lazarecie, który funkcjonował w czasie wojny przy wjeździe do Starego Sącza od strony ronda Jana Pawła II na wysokości kapliczki św. Jana Nepomucena. O postępach poszukiwań i kolejnych odkryciach będziemy Was informować na bieżąco.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez SYGNAŁ
ES [email protected] Fot.: SHES