Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
29/07/2022 - 21:55

Kto zanieczyścił rzekę Kamienica? Radna czeka na wyjaśnienia ratusza

Iwona Mularczyk, radna klubu PiS – „Wybieram Nowy Sącz” zaapelowała do władz Nowego Sącza o wyjaśnienie, kto jest odpowiedzialny za zanieczyszczenie kanału burzowego i rzeki Kamienicy substancją ropopochodną, które miało miejsce kilka dni temu. Wczoraj pracownicy Wydziału Komunalnej Obsługi Miasta Urzędu Miasta przekazali do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, jak również do wiadomości policji skompletowaną dokumentację w tej sprawie.

Czytaj także: Rozpacz uczniów i ich rodziców. W szkołach średnich w Nowym Sączu brakuje miejsc

Przypomnijmy, że chodzi o zdarzenie, sprzed kilku dni. Redakcję Sądeczanina zaalarmował jeden z naszych czytelników, który spacerując z psem wzdłuż rzeki Kamienica zauważył coś niepokojącego. Jego uwagę przykuła żółta plama, która unosiła się na rzece, na wysokości pływalni MOSiR przy ul. Nadbrzeżnej, a w powietrzu czuć było zapach ropy. Jak się okazało, substancja wpływała do rzeki kanałem burzowym.

Zobacz też W Kamienicy kąpią się dzieci i dorośli, a ktoś do rzeki wypuszcza takie świństwo

O tym fakcie zostały zaalarmowane straż pożarna, policja i inspektorzy WIOŚ.

I faktycznie inspektorzy WIOŚ potwierdzili występowanie w okolicy wylotu sieci kanalizacji opadowej, zlokalizowanego przy skrzyżowaniu ulic Kilińskiego i Husarska, zapachu charakterystycznego dla substancji ropopochodnych. Ponadto na powierzchni cieczy odprowadzanej z wylotu widoczny był film wskazujący na zanieczyszczenie takimi właśnie substancjami. Jak się okazuje wylot eksploatowany jest przez Urząd Miasta Nowego Sącza.

O tą właśnie sytuację pytała podczas sesji radna Iwona Mularczyk.

- Czy zostało to sprawdzone? – pytała podczas sesji radna Mularczyk. – Czy nie było w związku z tym zdarzeniem zagrożenia dla mieszkańców? Przez kilkanaście godzin wylewały się substancje ropopochodne. One wpływały do rzeki Kamienica. Czy udało się dojść, kto zanieczyścił rzekę?

Na kanwie tego zdarzenia radna Iwona Mularczyk przypomniała także sytuację sprzed roku, związaną z bieżącym utrzymaniem kanalizacji deszczowo-burzowej w mieście, kiedy to po intensywnych opadach deszczu pojawił się wtedy problem z jej drożnością.

- W 2021 roku – pamiętacie państwo - były problemy – mówiła radna Mularczyk. – Pięć unieważnionych przetargów i nagle z 94 kilometrów kanalizacji deszczowej, która miała być do obsługi zrobiło się trzynaście.

Zobacz też Kto zanieczyszcza naszą Kamienicę? Sprawą zajmie się prokurator

Radna napomknęła, że w ubiegłym roku, podnosiła problem należytej kontroli nad stanem kanalizacji deszczowo - burzowej w Nowym Sączu oraz jej konserwacji. Spotkała się wówczas, jak mówi, z nieprzyjemnymi komentarzami ze strony władz miasta.

O to, jakie kroki w sprawie zanieczyszczenia kanału burzowego i rzeki Kamienicy substancją ropopochodną podjął Urząd Miasta w Nowym Sączu zapytaliśmy w biurze prasowym sądeckiego magistratu. Jaką odpowiedź uzyskaliśmy?

- Począwszy od 20 lipca specjalistyczna firma na zlecenie i z udziałem pracowników Urzędu Miasta przeprowadziła czynności kontrolne w celu zlokalizowania miejsca wprowadzenia substancji nieznanego pochodzenia do miejskiej sieci kanalizacji deszczowej – informuje Wydział Komunalnej Obsługi Miasta. 

Wczoraj przekazano do WIOŚ skompletowaną przez Wydział Komunalnej Obsługi Miasta dokumentację, którą przekazano również do wiadomości Policji – mówi Mariusz Smoleń, kierownik Referatu Komunikacji Społecznej Urząd Miasta w Nowym Sączu.

Wiadomo też, że wszystkie kanały, w których znajdowały się śladowe ilości substancji niewiadomego pochodzenia wyczyszczono.

[email protected], fot. print screen UM w Nowym Sączu. RG







Dziękujemy za przesłanie błędu