Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
21/07/2022 - 14:30

Kto zanieczyszcza naszą Kamienicę? Sprawą zajmie się prokurator

Sprawą zanieczyszczenia Kamienicy, o której pisaliśmy kilka dni temu na łamach „Sądeczanina”, zajmie się prokurator. Policjanci zabezpieczyli próbki wody i przesłuchali świadków. Materiały, które sporządzili, przesłali dzisiaj do Prokuratury Rejonowej w Nowym Sączu wraz z wnioskiem o wszczęcie śledztwa.

O całym zdarzeniu naszą redakcję zaalarmował Czytelnik, który kilka dni temu, wybrał się razem z psem na spacer nad Kamienicę. Jego uwagę przykuła żółta plama, która unosiła się na rzece, na wysokości pływalni MOSiR przy ul. Nadbrzeżnej, a w powietrzu czuć było zapach ropy. Jak się okazało, substancja wpływała do rzeki kanałem burzowym.

Zobacz też W Kamienicy kąpią się dzieci i dorośli, a ktoś do rzeki wypuszcza takie świństwo

Na miejsce natychmiast udali się policjanci, strażacy i strażnicy miejscy. O całym zdarzeniu zostali poinformowani również pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, którzy pobrali próbki wody do badań laboratoryjnych.

Aby ograniczyć wyciek substancji do rzeki, strażacy rozłożyli rękawy i maty sorpcyjne na cieku wypływającym z kanału burzowego przy ulicy Kilińskiego. Następnie sprawdzili studzienki burzowe, w których stwierdzili niewielką ilość substancji ropopochodnej i spryskali neutralizatorem brzeg kanału burzowego. O całym zdarzeniu została poinformowana również firma zajmująca się obsługą kanałów burzowych. Pracownicy  tejże firmy wspólnie ze strażakami przez kilka godzin usuwali zanieczyszczenie.

Sądeccy policjanci przeprowadzili na miejscu czynności procesowe. Wykonali oględziny, zabezpieczyli próbki wody i przesłuchali świadków.

- Dzisiaj materiały dotyczące tej sprawy zostały przesłane do Prokuratury Rejonowej w Nowym Sączu z wnioskiem o wszczęcie śledztwa z artykułu 182 kodeksu karnego – poinformowała naszą redakcję kom. Justyna Basiaga, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.

Zgodnie z artykułem 182 kodeksu karnego, osobie która zanieczyszcza wodę, powietrze albo powierzchnię ziemi, substancją albo promieniowaniem jonizującym, w takiej ilości lub w takiej postaci, że może to zagrozić życiu lub zdrowiu człowieka lub spowodować istotne obniżenie jakości wody, powietrza lub powierzchni ziemi lub zniszczenia w świecie roślinnym lub zwierzęcym w znacznych rozmiarach, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

Trzeba podkreślić, że w chwili, gdy ktoś wypuszczał do Kamienicy substancję ropopochodną, w rzece kąpało się wiele osób, w tym również dzieci, które nie były świadome zagrożenia. Ludzie choć czuli nieprzyjemny zapach, nie zdawali sobie sprawy z tego, że ta substancja trafia do wody.

- Ja sam, gdy już wracałem z moim psem do domu, to czułem się, jakby ktoś wylał na nas kanister ropy – żali się nasz Czytelnik, który nie kryje zdenerwowania.

Jak się okazuje, to nie pierwsza taka sytuacja w tym miejscu. Kilka miesięcy temu, tą samą rurą płynęła czerwona ciecz. Potem okazało się, że to była substancja budowlana.

- Osoba, która w ten sposób zanieczyszcza środowisko, zanieczyszcza rzekę, powinna ponieść odpowiedzialność karną za tak bezmyślne zachowanie – dodaje nasz Czytelnik.

Do sprawy jeszcze wrócimy. ([email protected] Fot. R. Gajewski)







Dziękujemy za przesłanie błędu