Kultura kierowców jest niezależna od ilości miejsc parkingowych...
I niby piesi się pomieszczą, ale niesmak pozostaje. - Ul. Nadbrzeżna, kierowca poszedł na obiad i zaparkował autko. Na przeciwko parking darmowy, wystarczy przejść kilka metrów ale wygodnictwo... - komentuje autor zdjęcia załączonego do publikacji.
Zobacz też: Nieświęci kierowcy czy sądecka remontowa makabra komunikacyjna
My tylko możemy dodać, że już w okolicy Galerii Trzy Korony sytuacja jest bardzo podobna. Klienci galerii tarasują wyjazd i przejazd na osiedlowych uliczkach choć całkiem blisko jest pojemny parking po stronie Lidla. Tyle, że trzeba za niego zapłacić. Do jakich można dojść wniosków? Kultura kierowców jest zupełnie niezależna od ilości miejsc parkingowych w mieście. Zawsze znajdzie się taki, który będzie chciał wjechać wręcz do sklepu.