- Kupuję ten pomysł!! - prezydent o odnowieniu murali z mapami Nowego Sącza!

Ostatnio skupiliśmy się na muralu z mapą na kamienicy przy ul. Długosza. I tym należy się Państwu małe sprostowanie – budynek należy do miasta i nie ma najmniejszych przeszkód, by to miasto zainwestowało w przemalowanie mapy, która powstała bardzo dawno, bo aż w latach 70-tych ubiegłego wieku. Nieruchomość przed wojną należała do przedstawicieli społeczności żydowskiej i musiała pełnić ważną funkcję, bo dziadkowie naszej Czytelniczki, którzy mieszkali tu już po wojnie pamiętają, że na dziedzińcu stały jeszcze pozostałości mykwy, czyli rytualnej łaźni.

Ogromny entuzjazm wywołał pomysł, by realizacją przedsięwzięcia zajął się sam MGR MORS, nasz sztandarowy mistrz street artu.

Zobacz też: Przyjezdnych trzeba witać z klasą, a nie zniszczonym reliktem minionej epoki

Dziś poszyliśmy krok dalej i korzystając z piękniej pogody wybraliśmy się w okolice przebudowywanego dworca Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Nowym Sączu. Dosłownie naprzeciwko nowoczesnej bryły dworca jest kolejna mapa miasta. Zdobi – choć przy jej obecnym stanie, to sformułowanie jest pewnym nadużyciem – ścianę kamienicy, która należy m.in. do właściciela tutejszego sklepu zielarskiego.
Zagadnęliśmy mężczyznę o temat odnowienia muralu. Przedsiębiorca nie ma nic przeciwko i jest przekonany, że podobne stanowisko zajmą kolejni współwłaściciele. Przy okazji dowiedzieliśmy się, że kiedyś budynek był własnością jego dziadków a sama mapa powstała później niż ta na nieruchomości przy Długosza, bo w latach 80-tych.

Zobacz też: Nowy Sącz: Inspirujący mural na ścianie "Ekonoma". Czyje to dzieło? [ZDJĘCIA]

Uzbrojeni w te informacje skontaktowaliśmy się z prezydentem Nowego Sącza Ludomirem Handzlem. – Kupuję ten temat! – tak prezydent zareagował na pomysł odnowienia map. Z miejsca zaczęliśmy dyskutować nad formą – czy zachować stary układ ulic na mapach z zaznaczeniem, kiedy zostały wykonane, czy nanieść uaktualnione mapy. I tu też są dwie możliwości: skupić się na aktualnym układzie głównych arterii miasta – bo na naniesienie mniejszych uliczek nie będzie miejsca, jeśli chcemy zachować czytelność grafiki - albo przedstawić lokalizację głównych zabytków miasta. – To jest sprawa do przedyskutowania i przemyślenia – zaznacza Handzel. 

Świadomi ograniczeń związanych z dyscypliną finansów publicznych pytamy o mapę, która jest na prywatnym budynku. Prezydent podsumowuje to następująco: - Po to mamy specjalistów, by znaleźli najlepsze rozwiązanie tej sprawy. Z miejsca zlecę, by odpowiednie osoby zajęły się tym tematem. Urzędnicy zostaną zobligowani m.in. do tego, by sprawdzić, czy odnowienia mapy na przeciwko dworca MPK nie da się wpisać do promocji projektu, który sfinansowany jest w dużej mierze ze środków unijnych.

Umówiliśmy się z prezydentem, że na bieżąco będziemy się w tej sprawie kontaktować, by mieszkańcy też orientowali się w rozwoju wydarzeń.

ES [email protected] Fot.: ES