Leje jak z cebra, mogą być podtopienia. IMGW wydał najwyższy stopień ostrzeżenia

Leje jak z cebra. Małopolski Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzegał już rano mieszkańców województwa, w tym również naszego regionu o bardzo intensywnych opadach deszczu i burzach. Dzisiaj po południu synoptycy wydali ostrzeżenie trzeciego, najwyższego stopnia. Lokalnie spadnie nawet do 100 mm opadów.

Pogodowy alert obowiązuje od dzisiaj, od godziny 8 do jutra do godz. 8.

Niestety, spełnia się złowieszcza prognoza meteorologów, którzy dzisiaj po południu zapowiadali bardzo intensywne opady deszczu w całym regionie.

- Sytuacja jest bardzo dynamiczna – powiedział portalowi Sądeczanin.info Piotr Wilczewski, dyżurny operacyjny w Miejskim Centrum Zarządzania Kryzysowego w Nowym Sączu. – Zobaczymy, co przyniesie noc.

Synoptycy prognozują, że w okresie największej deszczowej nawałnicy może lokalnie spaść nawet do 100 mm opadów.

Ulewom mogą towarzyszyć burze z porywami wiatru do 80 km/h. Lokalnie może też sypnąć gradem.

Oby nie sprawdził się scenariusz, jaki miał miejsce dzisiaj w nocy na Limanowszczyźnie.

Przy intensywnych opadach deszczu błyskawicznie mogą wezbrać małe potoki, które dosłownie w mgnieniu oka mogą zamienić się w rwące rzeczki i wystąpić z brzegów.

Służby zarzadzania kryzysowego na bieżąco monitorują poziom wód w rzekach przepływających przez Nowy Sącz.