Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 18 kwietnia. Imieniny: Apoloniusza, Bogusławy, Goœcisławy
26/01/2023 - 13:00

Łękawka: Tajemnicza śmierć małżeństwa, oboje zmarli tej samej nocy

Minął już miesiąc od tragedii, która wydarzyła się w jednym z domów w Łękawce koło Tarnowa. W poranek Bożego Narodzenia syn znalazł w budynku zwłoki swoich rodziców. Oboje zmarli tej samej nocy. Czy to przypadek? Czy może coś przyczyniło się do tej tragedii? Wciąż jednak jest więcej pytań, aniżeli odpowiedzi.

Nie dla wszystkich tegoroczne święta Bożego Narodzenia były radosne. W wigilijną noc, w Łękawce koło Tarnowa, doszło do niewyobrażalnej tragedii. W jednym z domów jednorodzinnych znalezione zostały zwłoki małżeństwa. Mężczyzna miał 83 lata, a jego żona 79.

Tragedia w Łękawce koło Tarnowa 

Ciała znalazł zaniepokojony syn, który w dzień Bożego Narodzenia rano próbował dostać się do domu swoich rodziców, ale mimo pukania do drzwi nikt nie otwierał. To on wezwał służby ratunkowe. Niestety, gdy straże pożarne, policja i karetka pogotowia ratunkowego dotarły na miejsce, na ratunek było za późno. Oboje już nie żyli. Wszystko wskazuje na to, że zmarli kilka godzin wcześniej.

Zobacz też Tragedia w dzień Bożego Narodzenia. Syn znalazł zwłoki swoich rodziców

Śledczy zabezpieczyli ich zwłoki do badań sekcyjnych. W tym czasie strażacy sprawdzili cały budynek detektorami tlenku węgla, ale ich urządzenia nie wykazały żadnego zagrożenia. Co więc było przyczyną śmierci małżeństwa z Łękawki?

Śledczy biorą pod uwagę dwie wersje. Być może śmierć nastąpiła z przyczyn naturalnych związanych z zaburzeniami układu krążenia. Dziwi jednak fakt, że małżonkowie zmarli niemal w tym samym czasie - jednej nocy.

Zobacz też Niewyobrażalna tragedia! Nie żyje małżeństwo. Kluczowe będą wyniki sekcji zwłok

Prokuratura bierze pod uwagę także drugą wersję zgodnie z którą, małżeństwo mogło zatruć się tlenkiem węgla. Dziwi jednak to, że czujniki gazów niebezpiecznych, którymi strażacy sprawdzili cały budynek, nie wykazały żadnego zagrożenia związanego z czadem. Kluczowe w poznaniu prawdy będą wyniki sekcji zwłok, na które – jak się okazuje – trzeba będzie jeszcze poczekać.

​- Wstępne ustalenia wskazywały na samoistne przyczyny śmierci związane z układem krążenia, ale musimy czekać na wyniki badań toksykologicznych, które potwierdzą albo wykluczą w organizmach osób zmarłych hemoglobinę tlenkowęglową, która wskazywałaby na zatrucie tlenkiem węgla – powiedział naszej redakcji prokurator Mieczysław Sienicki z Prokuratury Okręgowej w Tarnowie

Na wyniki badań trzeba będzie poczekać dwa, a może nawet trzy miesiące. Będą one kluczowe w poznaniu przyczyny śmierci małżeństwa z Łękawki. ([email protected] Fot. Ilustracyjna)







Dziękujemy za przesłanie błędu