Marzenia o zimowej pierzynie. Może na weekend spadnie u nas śnieg?
Co widać na pogodowych mapach dla Nowego Sącza? Zapowiada się weekend pod chmurami zza których wyjrzy nieco słońca. „Bestii ze Wschodu” jak nie było, tak nie ma. Temperatura w ciągu dnia utrzyma się na niewielkim plusie. W sobotę słupki rtęci wskażą dwa stopnie, w niedzielę, jeden. W nocy temperatura spadnie do trzech kresek poniżej zera.
Co ze śniegiem? W weekend nie sypnie białym puchem. Opady synoptycy zapowiadają na poniedziałek.
Czytaj też Śnieżny chaos i rekordy zimna. Zaatakuje nas "bestia ze Wschodu"
Czy doczekamy się prawdziwej zimy? Na razie w tej kwestii specjaliści od pogody z IMGW spierają się z czeskim meteorologiem z Uniwersytetu Karola w Pradze, który wieszczy trzydziestostopniowe mrozy i czterdziestometrową pokrywę śniegu w Małopolsce. Polscy synoptycy twierdzą, że zapowiadanej diametralnej zmiany pogody nie będzie. Ochłodzenie przyjdzie po weekendzie, ale termometry pokażą najwyżej siedem stopni na minusie. ([email protected])