Mieszkańcy Gródka chcą wiedzieć więcej o działalności wójta. To strata czasu?
- Od kilku sesji rady gminy Gródek nad Dunajcem wójt Józef Tobiasz nie odczytuje sprawozdań ze swojej działalności w okresie między sesjami – pisze nasz czytelnik. Co prawda radni mają treść sprawozdania przed sobą i mogą zapoznać się z nim w każdej chwili podczas posiedzenia, jednak mieszkańcy nie.
Czytaj też: Władze Gródka nad Dunajcem mają ambitne plany. To zasługa dużej dotacji
– Chcielibyśmy wiedzieć co wójt robi w czasie między sesjami. Posiedzenia są transmitowane, oglądamy je na żywo albo odtwarzamy nagrania po sesji. Jest jakaś szansa, żeby sprawozdania były czytane?
Zwróciliśmy się w tej sprawie do władz gminy.
- Nie zdarzyło się, aby ktokolwiek z mieszkańców zwrócił się do nas z prośbą o odczytywanie sprawozdań podczas sesji. Kwestia prowadzenia posiedzenia to wyłączna kompetencja przewodniczącego rady gminy. Być może dobrym rozwiązaniem byłoby umieszczanie sprawozdań na stronie gminy? Przemyślimy to oczywiście. W ten sposób mieszkańcy będą mogli zapoznać się z treścią sprawozdania, a radni zaoszczędzą cenny czas – wyjaśnia wójt. ([email protected], fot. Daniel Szlag)