Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
03/09/2021 - 11:55

Mieszkańcy Popardowej Niżnej oburzeni budową masztu 5G. Tylko jedna osoba za

- Wszyscy mieszkańcy się przeciwni. Jedyny zwolennik to osoba, która podpisała umowę o dzierżawę gruntu – twierdzą mieszkańcy Popardowej Niżnej, którzy nie zgadzają się z budową masztu 5G.

Popardowa Niżna to mała lecz urokliwa wieś położona w gminie Nawojowa. O tej miejscowości pisaliśmy też w naszym cyklu „Trasa na weekend”. Sprawdź tutaj: Blisko Nowego Sącza, a widać stąd miasto jak na dłoni

- Teraz tę urokliwą okolicę z pięknymi widokami na Sącz i nie tylko, chcą oszpecić trzydziestometrowym masztem z dwunastoma antenami. Jako mieszkańcy wsi sprzeciwiamy się tej budowie, piszemy protesty, ale obawiamy się , że nie mamy szans z urzędami i przepisami. Za kilkanaście lat, a może wcześniej technologia się zmieni, a maszt pozostanie z nami na wieki, bo lepiej będzie zapłacić karę niż go rozebrać – pisze w imieniu mieszkańców Katarzyna Rudnik-Zielińska oraz Agata Świgut.

O budowie masztu 5G mieszkańcy dowiedzieli się dzięki tablicy ogłoszeń. To tam powieszono kartkę A4 z informacją. - Mało kto czyta takie informację tym bardziej, że (kartka) nie rzucała się w oczy – mówi pani Katarzyna i dodaje, że mieszkańcy są zgodni co do tego, że nie chcą budowy masztu.

- Wszyscy mieszkańcy się przeciwni budowie. Jedyny zwolennik to osoba która podpisała umowę o dzierżawę gruntu – twierdzi pani Katarzyna. Mieszkańcom udało się zebrać 50 podpisów (według raportu o stanie gminy za rok 2020 w sołectwie Popardowa mieszka niewiele ponad 500 osób). - Wszyscy zastanawiamy się co robić i gdzie napisać, aby ten maszt nie stanął w bliskiej odległości od naszych domostw.

Według informacji podanej przez mieszkańców maszt 5G ma stanąć niedaleko lasu. Najbliższy dom znajduje się około 70 metrów od wskazanego punktu. Na powyższej mapie strzałką zaznaczono punkt, gdzie ma pojawić się konstrukcja. Gwiazdką oznaczono miejsce, gdzie widać panoramę na Nowy Sącz i okolice (pierwsze zdjęcie).

Mieszkańcy zwrócili się już do różnych instytucji. – Napisaliśmy do Starostwa Powiatowego, wydział budownictwa w Nowym Sączu, do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Starym Sączu, do Urzędu Gminy w Nawojowej oraz do Rady Gminy w Nawojowej. Ponadto sąsiad, który graniczy bezpośrednio z działką, na której ma stanąć maszt złożył wniosek do starostwa o bycie stroną w tej sprawie – wymienia Katarzyna Rudnik-Zielińska.

W gminie Nawojowa obowiązuje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, co w praktyce oznacza, że gmina nie ma w kwestii budowy masztu zbyt wiele do powiedzenia. W takim przypadku stroną w sprawie jest więc Starostwo Powiatowe w Nowym Sączu. Rada Gminy Nawojowa postanowiła podjąć temat na najbliższej sesji, czyli już w poniedziałek, 6 września.

Wójt gminy Nawojowa, Stanisław Kiełbasa, sprawę komentuje krótko: - Cokolwiek zrobisz i tak będziesz żałował. Jak mówi wójt, budowa masztów 5G to wybieranie pomiędzy nową technologią, a dobrem mieszkańców. Jak twierdzi spółka P4 (operator sieci Play, której konstrukcja ma stanąć w Popardowej Niżnej), mieszkańcy miejscowości z całej Polski apelują do nich o takie inwestycje, które pozwolą na lepszy dostęp do bezprzewodowej sieci telekomunikacyjnej, co przełoży się na niezakłócone rozmowy i dostęp do szybkiego połączenia internetowego.

P4 w przesłanych do naszej redakcji odpowiedziach (szablonowych i tendencyjnych) podkreśla, że jest to szczególnie ważne w czasach pandemii COVID-19, zdalnej pracy i nauki. Co na to mieszkańcy Popardowej? – Nasze dzieci praktycznie przez rok były zmuszone do pracy zdalnej, ja też pracowałam w ten sposób i nie miałam problemu z zasięgiem. Korzystamy z usług różnych operatorów i nie ma problemu w tej kwestii. Według nas zasięg jest wystarczający – odpowiada Katarzyna Rudnik-Zielińska.

Czytaj również: Mieszkańcy Podgórskiej: zasięg mamy dobry, nie chcemy masztu 5G [wideo]

Mieszkańcy swój sprzeciw wobec budowy 30-metrowej konstrukcji z antenami argumentują obawą o zdrowie swoje i małych dzieci. P4 z kolei podkreśla, że są to fake-newsy. – Wierzymy, że budowanie wiedzy na temat funkcjonowania technologii telefonii komórkowej w oparciu o źródła naukowe bazujące na faktach pozwoli zrozumieć wszystkim zainteresowanym, że zarówno proces inwestycyjny związany z rozwojem i modernizacją sieci jak i wykorzystywane technologie są bezpieczne dla zdrowia i życia ludzi oraz środowiska naturalnego.

Operator w swoim liście dodaje również, że inwestycja w Popardowej Niżnej nie jest żadnym wyjątkiem. Na terenie Polski funkcjonuje już kilkadziesiąt tysięcy stacji bazowych telefonii komórkowej. Każda tego typu inwestycja spełnia wszelkie normy prawne, a przed uruchomieniem badana jest zgodność z limitami emisji pola elektromagnetycznego do środowiska w miejscach dostępnych dla ludności.

- Jedynie w przypadku poprawnego wyniku takiego badania wykonanego przez niezależne, akredytowane laboratorium pomiarowe, możliwe jest uruchomienie stacji bazowej telefonii komórkowej – pisze P4. Możecie sami sprawdzić natężenie pola elektromagnetycznego sądeckich nadajników. Więcej informacji TUTAJ.

- Wybór miejsca każdej nowej inwestycji poprzedzony jest szczegółowym procesem analizy, uwzględniającym wiele czynników m.in. pomiary jakości sygnału wykonywane w terenie, obciążenie sieci, zgłoszenia klientów dotyczące jakości usług, uwarunkowania terenu, czy wreszcie dostosowanie lokalizacji do siatki już istniejących stacji bazowych – odpowiada spółka P4.

Mieszkańcy nie chcą, aby trzydziestometrowa konstrukcja oszpeciła ich miejscowość. - Niektórzy z mieszkańców zastanawiają się czy inwestować w swoje nieruchomości, czy nie szukać innych rozwiązań, na przykład sprzedaż domów i wyprowadzka w inne miejsce – dodaje pani Katarzyna. Czy rzeczywiście działki w okolicach masztów 5G tracą na wartości? Sprawdziliśmy to: Maszty 5G w górę, ceny nieruchomości w dół? Pytamy biura nieruchomości

Mieszkańcy Popardowej Niżnej nie mają zamiaru odpuścić, w grę wchodzą nie tylko protesty, ale też pozew zbiorowy. – Jeżeli będziemy zmuszeni to na pewno będziemy protestować. Chcemy tą sprawą zainteresować fundację, które zajmują się ochroną nietoperzy. Nasze tereny zamieszkuje podkowiec mały, który jest pod ścisłą ochroną – informuje pani Katarzyna. Tereny Popardowej objęte są obszarem Natura2000.

– Aby uzyskać pozwolenie na budowę zwykłego domu jednorodzinnego musimy mieć opinię z wydziału ochrony środowiska, że ta budowa nie będzie przeszkadzała nietoperzom w życiu – dodaje przedstawicielka mieszkańców, którzy liczą, że obecność podkowca małego powstrzyma operatora przed budową nadajnika. – Rozeznaliśmy, że na terenie Sądecczyzny ma powstać kilka takich masztów i nikt się nie zgadza. Zastanawiamy się czy nie napisać pozwu zbiorowego przeciwko Play’owi i walczyć wszyscy razem o nasze dobro i zdrowie – mówi Katarzyna Rudnik-Zielińska.

Jak poinformował nas operator, inwestycja w miejscowości Popardowa Niżna na razie jest na etapie uzyskiwania stosownych decyzji administracyjnych. Uruchomienie stacji planowane jest na rok 2022. Do tematu będziemy wracać na łamach naszego portalu. ([email protected], fot. SS)







Dziękujemy za przesłanie błędu