Mieszkańcy Tropia dostali już pierwsze odszkodowania za zatrucia

W wrześniu 2016 roku mieszkańcy Tropia i Roztoki-Brzeziny zmagali się z zatruciem wody bakteriami coli. Poszkodowanych było kilkuset mieszkańców, którzy nie zostali powiadomieni o grożącym im niebezpieczeństwie i korzystali z zanieczyszczonego ujęcia jeszcze na wiele dni po tym, jak o problemie dowiedziała się spółka odpowiedzialna za dostarczanie wody.

Teraz kwestie odpowiedzialności za zaniedbania w tym zakresie wyjaśni sąd. Do tej pory nie wiadomo dlaczego gminna spółka wodociągowa nie podała do wiadomości publicznej informacji, że woda jest niezdatna do spożycia. W tym czasie wielu mieszkańców zaczęło skarżyć się na dolegliwości żołądkowe. Problem był tak duży, że to sami mieszkańcy zaczęli zgłaszać, że z wodą musi być coś nie tak. Sprawa jest tym bardziej bulwersująca, że wśród mieszkańców narażonych na zatrucie było wiele osób starszych, chorych oraz kobiety w ciąży.

Zobacz też: Skandal bez precedensu! Narazili ludzkie życie serwując do picia zatrutą wodę?

Byli prezesi wodociągowej spółki usłyszeli już prokuratorskie zarzuty. Części poszkodowanych udało się uzyskać odszkodowania. Zapytaliśmy radcę prawnego reprezentującego mieszkańców poszkodowanych wsi.

Zobacz też: Kto tu kręci? Otwieranie i zamykanie kurka wodociągu w Tropiu

- W kilku przypadkach udało się uzyskać odpowiednie zadośćuczynienie za doznane krzywdy, które zostało wypłacone osobom poszkodowanym - oznacza to, że ubezpieczyciel gminnej spółki wodociągowej uznał roszczenie i tym samym potwierdził swoją odpowiedzialność - mówi radca prawny. - Ustalenia dokonane w toku postępowania karnego również mogą pomóc przy dochodzeniu roszczeń na drodze cywilnej.

(KS) fot. archiwum sadeczanin.info

Skomentuj