Zaloguj się
Muszyna: Pożar w bloku. 40 osób ewakuowano
Ponad czterdziestu mieszkańców jednego z bloków przy ul. Piłsudskiego w Muszynie musiało dzisiaj w nocy (14 października) opuścić budynek, po tym, jak w piwnicy wybuchł pożar. Część osób wyszła sama na zewnątrz. Siedmioro mieszkańców, w tym matkę z 15-miesięcznym dzieckiem wyprowadzili z bloku strażacy.
Dyżurny Komendy Miejskiej PSP w Nowym Sączu otrzymał wezwanie o pomoc około godz. 1 w nocy. W jednym z bloków w Muszynie wybuchł pożar. Paliło się piwnicy. W akcji ratowniczej brali udział strażacy PSP z Krynicy-Zdroju oraz OSP z Muszyny i Muszyny-Folwarku.- Po dotarciu pierwszych zastępów strażaków na miejsce pożaru okazało się, że ponad 30 osób znajdowało się już przed blokiem – mówi bryg. Marian Marszałek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej PSP w Nowym Sączu. – Sami opuścili oni swoje mieszkania. Nikt z nich nie zgłaszał, aby źle się czuł. Klatka schodowa wypełniona była dymem. Okazało się, że w budynku jest jeszcze kilkoro mieszkańców, w tym matka z 15-miesiecznym dzieckiem. Większość z nich znajdowała się na balkonach. Do matki z maleńkim dzieckiem znajdującej się w mieszkaniu na czwartym piętrze strażacy i ratownik medyczny dostali się przy pomocy strażackiego podnośnika . Dziecku profilaktycznie podano tlen.
Po przewietrzeniu klatki schodowej ratownicy ewakuowali z budynku pozostałe osoby. Na miejsce przyjechało pogotowie ratunkowe. Lekarz zbadał mamę i jej dziecko. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Pożar, który wybuchł w piwnicy został ugaszony. W jego wyniku spaliły się m.in. koce, kołdra, rower. Przyczyna pożaru jest na razie nieustalona.
(MIGA)
Fot. arch. PSP w Nowym Sączu - zdjęcie ilustarcyjne.
