Na co dzień informatycy, muzycy... teraz już żołnierze WOT z Małopolski

W Myślenicach odbyła się uroczysta przysięga żołnierzy 11 Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej, w skład której wchodzi nowo utworzony batalion w Limanowej.   Uroczystość połączona była z wręczeniem Chorągwi Wojska Polskiego.  To nie tylko znak jednostki. To także symbol sławy wojennej, tradycji, wierności, honoru i męstwa, których Ojczyzna wymaga od swoich żołnierzy. Jej wręczenie  jest ważnym wydarzeniem w historii jednostki wojskowej.

Czytaj też Wojsko wprowadziło się do Limanowej. Miasto zrobi na tym dobry biznes?

Z rąk generała broni Wiesława Kukuły Chorągiew odebrał dowódca 11 MBOT płk Marcin Siudziński. - Przysięga wojskowa to jedno z najważniejszych i najbardziej podniosłych wydarzeń w życiu każdego żołnierza – to moment, który pozostaje w pamięci na zawsze. Przede wszystkim jest to akt ślubowania oraz najwyższego zobowiązania wobec umiłowanej Ojczyzny i Narodu Polskiego. Służba w 11 Małopolskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej w sposób szczególny wiąże obowiązek żołnierski z własnym terytorium, z bliską sercu ojcowizną, z lokalną społecznością, której w razie potrzeby, na każde wezwanie, żołnierze będą nieść pomoc i wsparcie – mówi płk Siudziński.

- Przysięga wojskowa to jedno z najważniejszych i najbardziej podniosłych wydarzeń w życiu każdego żołnierza – to moment, który pozostaje w pamięci na zawsze. Przede wszystkim jest to akt ślubowania oraz najwyższego zobowiązania wobec umiłowanej Ojczyzny i Narodu Polskiego. Służba w 11 Małopolskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej w sposób szczególny wiąże obowiązek żołnierski z własnym terytorium, z bliską sercu ojcowizną, z lokalną społecznością, której w razie potrzeby, na każde wezwanie, żołnierze będą nieść pomoc i wsparcie –podkreślał dowódca 11 Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej.

Czytaj też Stary most zamienia się w kupę gruzu. Co tutaj zbudują? [ZDJĘCIA]

Uroczystość uświetnił także pokaz sprzętu służb mundurowych oraz defilada pododdziałów 11 MBOT. Swoje umiejętności zaprezentowali również uczniowie klas mundurowych.

W święcie małopolskich terytorialsów uczestniczyli też wojewoda małopolski Łukasz Kmita.

- Z szerokiego katalogu wartości, które na wskroś definiują służbę wojskową, kluczowa wydaje się gotowość. To wspaniała cecha, która w praktyce oznacza nic innego, jak podążanie za odruchami serca. Dobrze, że są wśród nas ludzie, którzy w obliczu tak wielu zagrożeń, licznych niepokojów
i niespodziewanych wyzwań bez wahania, z odwagą, ryzykując zdrowie i życie, spieszą ze wsparciem potrzebującym, niosąc im pomoc i zapewniając bezpieczeństwo, chroniąc ich, broniąc i strzegąc – mówi wojewoda małopolski Łukasz Kmita.

Czytaj też Małopolska ma nowych wicewojewodów. Kim jest Mateusz Małodziński?

- Z tym większą radością towarzyszę dziś Wam, dziewięćdziesięciu dwóm młodym żołnierzom
11 Małopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej, którzy przez słowa roty ślubowania przysięgacie służyć wiernie Rzeczypospolitej Polskiej, bronić jej niepodległości i granic. Niech to przyrzeczenie towarzyszy Wam każdego dnia. Niech będzie dla Was źródłem siły, wierności i determinacji. Niech wreszcie stanie się powodem do uzasadnionej dumy. Bo przecież nosić mundur żołnierza polskiego to zaszczyt, honor i chluba – dodaje wojewoda.

Żeby zostać żołnierzem obrony terytorialnej, trzeba – oprócz rekrutacji – przejść przez szkolenie wstępne. Przychodą je zarówno  ci, którzy jeszcze nie mieli do czynienia ze służbą, jak i ci, którzy mieli już okazję poznać jej specyfikę. Obejmuje ono między innymi podstawowe umiejętności taktyczne i strzeleckie.

Aktualnie 11 Małopolska Brygada Obrony Terytorialnej liczy ponad 1300 żołnierzy. ([email protected]) fot. MUW