Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
05/10/2020 - 16:00

Na Słowacji stan wyjątkowy. Gdzie trzeba bezwzględnie nosić maseczki?

Począwszy od 1 października przez 45 dni na Słowacji obowiązuje stan wyjątkowy. To konsekwencja gwałtownego wzrostu zachorowań na COVID-19 w ostatnim czasie. Co to oznacza dla Polaków? Gdzie trzeba nosić maseczki?

Na Słowacji obowiązuje stan wyjątkowy. Gdzie trzeba nosić maseczki?

Mieszkańcy Sądecczyzny i turyści systematycznie odwiedzają naszych południowych sąsiadów. Puki co – mimo wprowadzenia tam stanu wyjątkowego – możemy na Słowację jeździć bez przeszkód. Jako obywatele państwa zakwalifikowanego przez słowackie władze jako „państwo mniejszego” ryzyka pod kątem epidemiologicznym nie musimy poddawać się tam przymusowej izolacji.

- Od 1.10.2020 r. w związku z pandemią koronawirusa COVID-19 zaczyna obowiązywać na Słowacji stan wyjątkowy. Państwo w czasie stanu wyjątkowego może zgodnie z ustawą ograniczyć podstawowe prawa i wolności w niezbędnym zakresie oraz na niezbędny okres czasu. Jednak w związku z podróżami pomiędzy Republiką Słowacką a Rzeczpospolitą Polską nic się nie zmienia - czytamy w oficjalnym komunikacie Ambasady Słowacji w Polsce.

- Pozostaje zasada, że jeśli nie odwiedzili Państwo kraju spoza listy mniej ryzykownych państw w ciągu ostatnich 14 dni, w takim przypadku bez przeszkód można wjechać na terytorium Republiki Słowackiej bez obowiązku przedstawienia negatywnego wyniku testu na COVID-19, a także obowiązku przejścia kwarantanny. Polska w dalszym ciągu pozostaje uważana za bezpieczny kraj z COVID-19.

Zobacz też: Biznes się zwija, bo przenieśli przejście graniczne? Zaczęło się od Biedronki

Jednocześnie słowackie ministerstwo zdrowia już sygnalizuje, że Śląsk, Pomorze i Małopolska właśnie znalazły się na liście podwyższonego ryzyka i specjaliści odradzają z kolei Słowakom ich odwiedzanie. Dla Sądecczyzny, dla sądeckich przedsiębiorców oznaczać to może spadek obrotów, bo Słowacy rzadziej niż do tej pory korzystają z możliwości robienia zakupów po naszej stronie granicy. Dotyczy to zwłaszcza branży budowlanej, spożywczej i usługowej.

I rzeczywiście nawet pod piwniczańską Biedronką cieszącą się u klientów ze strony słowackiej ogromnym powodzeniem widać mniej aut z rejestracjami zza południowej granicy.

Co bardzo ważne – w ślad za wprowadzeniem stanu wyjątkowego wrócił obowiązek noszenia maseczek nawet na zewnątrz, jeżeli nie ma możliwości zachowania dwumetrowego dystansu społecznego. Wyjątkiem są osoby, które wspólnie mieszkają. Oczywiście maseczki trzeba ubierać również w sklepach i we wszystkich innych zamkniętych pomieszczeniach. Dlatego jadąc na Słowację pilnujmy przestrzegania tego nakazu.

Zobacz też: 

A najdobitniejszym dowodem, że Słowacji bardzo poważnie traktują zagrożenie epidemiologiczne jest fakt, że w ślad za wprowadzeniem stanu wyjątkowego nakaz noszenia maseczek wprowadzono również w starszych klasach szkół podstawowych i gimnazjach. Słowacki rząd zaznacza również, że jeśli w Polsce liczba zakażonych będzie rosnąć tak szybko jak w ostatnich tygodniach, nasz kraj też może trafić na listę tych, których obywatele na Słowacji będzie musieli przechodzić przymusową, obowiązkową kwarantannę. ([email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sądeczanin.info)







Dziękujemy za przesłanie błędu