Najpierw żar lał się z nieba, a w nocy strażacy usuwali powalone drzewa
Co do joty sprawdziły się prognozy synoptyków. Po wczorajszym upale nie ma dzisiaj już ani śladu
Temperatura wyraźnie się obniżyła, zrobiło się chłodniej. Wczoraj wieczorem w wielu miejscach naszego regionu padał solidny deszcz. Opadom towarzyszył także porywisty wiatr.
I oczywiście nie obeszło się bez interwencji strażaków.
Wczoraj kilkanaście minut po godz. 22 strażacy z OSP Siedce pojechali do miejscowości Trzycierz w gminie Korzenna.
- Tam w przysiółku Wykop, pod naporem wiatru złamało się drzewo i runęło na drogę powiatową tarasując jeden pas ruchu. Strażacy bardzo szybko poradzili sobie z przeszkodą – mówi dyżurny na stanowisku kierowania Komendy Miejskiej PSP w Nowym Sączu.
Do podobnej interwencji wyjeżdżali już dzisiaj kilka minut po północy strażacy z OSP Czerniec w gminie Łącko. W tej miejscowości złamane drzewo runęło na drogę wojewódzką nr 969. Szybko zostało usunięte.
Także dzisiaj do południa strażacy usuwali odłamany przez wiatr konar drzewa rosnącego przy ścieżce rowerowej na ul. 1 Brygady w Nowym Sączu. Taki konar był też usuwany w Andrzejówce w gminie Muszyna.
[email protected], fot. OSP Stary Sącz – zdjęcie ilustracyjne.