Naprawią drogi zdewastowane przez deszcze w Chełmcu. Są już na to pieniądze

Ostatnie tygodnie były dla gminy Chełmiec wyjątkowo trudne. Gwałtowne ulewy i ich konsekwencje, czyli powodzie błyskawiczne uszkodziły wiele dróg na terenie samorządu. Najbardziej dramatyczna sytuacja jest obecnie na Woli Kurowskiej i w Piątkowej na drodze do Boguszowej. Sporo odcinków dróg wymaga natychmiastowej naprawy.

Na szczęście w tym roku wyjątkowo sprawnie dociera pomoc od wojewody małopolskiego, który dysponuje środkami z rządowego programu usuwania skutków klęsk żywiołowych potocznie nazywanymi „powodziówkami”. I tak pierwsze pierwsze 300 tysięcy złotych sejmik województwa przekazał odbudowę na kompleksu sportowego w Librantowej uszkodzonego podczas trąby powietrznej.

Potem samorząd dostał następne 200 tysięcy z tego samego źródła. Za te pieniądze Chełmiec jeszcze do końca tego roku chce podreperować drogi w Krasnem Potockim, Piątkowej, Wielopolu, Klimkówce i Paszynie.

Tyle, że od początku było wiadomo, że to kropla w morzu potrzeb. I dziś mamy następne optymistyczne wieści. Wojewoda znów zasilił samorząd. Tym razem mowa o wiele większej kwocie, bo aż o 2 384 000 zł.

- W jednym naborze samorządy poszkodowane przez powódź mogły zgłosić maksymalnie 5 dróg ujętych w protokole komisji wojewódzkiej jako uszkodzone. Otrzymana dotacja pozwoli na remont wszystkich 5 dróg zgłoszonych przez gminę w ramach tegorocznego naboru – tłumaczą władze Chełmca w specjalnym komunikacie.

O jakich drogach i kwotach mowa ? Piątkowa – Koniuszowa  - 960 000 zł, Ubiad – Trzaśniki - 560 000 zł, Librantowa – Malinie – Zajaworze 360 000 zł, Librantowa – Zawieś - 280 000 zł, Piątkowa – Granice Piątkowskie - 224 000 zł.

Trzeba jednak zastrzec, że dotacja stanowi 80 procent całości kosztów inwestycji. Resztę, czyli 596 000 zł gmina musi wyłożyć z własnego budżetu.

A my przypomnijmy przy okazji, że w Małopolsce cały czas obowiązuje ogłoszony przez geologów z Centrum Geozagrożeń Państwowego Instytutu Geologii i Państwowego Instytutu Badawczego Alert Osuwiskowy. Jest w nim również wzmianka o gminie Chełmiec.

- Żywioł nie oszczędził też Piątkowej – miejscowości leżącej w pobliżu Nowego Sącza. Doszło tam do uaktywnienia dwóch osuwisk, które spowodowały deformacje drogi gminnej. Zniszczone zostały betonowe płyty drogowe. Uszkodzenia są efektem wykonania dużego nasypu na starym osunięciu. Ślady aktywności osuwiska w formie szczelin i skarp wtórnych widoczne są na całym nasypie – alarmują specjaliści w specjalnym raporcie.

To wyjątkowo zła informacja, bo chodzi o drogę z Piątkowej do Boguszowej, na której doraźnie trzeba było wprowadzić na jednym odcinku ograniczenie prędkości do 20 km na godzinę… ([email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sądeczanin.info)