Nie widzieli go od kilku dni. W niedzielę znaleźli jego zwłoki i martwego psa

Sąsiedzi widywali go codziennie jak wychodził ze swojego domu na spacer z psem. Zaniepokoiło ich to, że nie pokazywał się od kilku dni. Najpierw pukali, potem łomotali do drzwi. Nikt nie otwierał. Postanowili wezwać strażaków.

czytaj też Pięć rozbitych aut, szóste spłonęło. Noc na drodze jak z sennego koszmaru [ZDJĘCIA]

Sąsiedzi samotnie mieszkającego w domu obok, 57-letniego mężczyzny, wykazali się czujnością, ale ta historia, z małopolskich Sikorzyc koło Tarnowa nie znalazła szczęśliwego finału.

- Kiedy strażacy weszli do domu znaleźli zwłoki i martwego psa – mówi Barbara Szczerba z z biura prasowego wojewódzkiej komendy policji.

czytaj też Straszna śmierć w Beskidach. Znaleźli ich zakopanych w śniegu

Jaka mogła być przyczyna śmierci? - Wykluczono udział osób trzecich – wyjaśnia Szczerba i dodaje, że strażackie mierniki wykazały w budynku wysokie stężenie gazu ziemnego.

czytaj też Leżał w lesie, kilometr od domu. Ratowali go policjanci i strażacy [ZDJĘCIA]

Trwa dochodzenie skąd gaz mógł się ulatniać. ([email protected]) fot.jm zdjęcie ilustracyjne

Skomentuj