No nie! Dzisiaj deszcz, a potem znowu szykuje się pogodowa bomba
Na te złe prognozy wskazują synoptyczne mapy, o czym donosi serwis fanipogody.pl. Ochłodzenie przyjdzie 22 kwietnia. Wtedy to do Europy Centralnej z północy napłynie chłodniejsza masa powietrza.
Czytaj też Czy od śniegu zawaliła się hala sportowa? Co naprawdę wydarzyło się w Szalowej
Ochłodzenie potrwa co prawda dość krótko, ale w górach także w Polsce, pojawi się mróz, a na nizinach temperatury przez kilka nocy znów spadać będą w okolice zera.
Czytaj też W górach zima wiosną może być zabójcza. To była weekendowa seria nieszczęść
Na razie czekają nas trzy dni kilkunastostopniowych temperatur z przejaśnieniami. Ten wzrost temperatury spowoduje szybkie topnienie pokrywy śnieżnej – ostrzega Krakowskie Biuro Prognoz.
W poniedziałek lepszą pogodą mogą się cieszyć tylko mieszkańcy północy Polski. Na południu, a więc także na Sądecczyźnie, będzie padać prawie przez cały dzień. Może nam dokuczać gorsze samopoczucie, bo biomet jest niekorzystny. Wieczorem dokuczy nam chłód.
Rozpoczynający się tydzień nie przyniesie zasadniczej zmiany pogody, nad Polską przeważać będą niże.
— IMGW-PIB METEO POLSKA (@IMGWmeteo) April 19, 2021
Nadal będą nam towarzyszyć przelotne opady deszczu, wysoko w górach śniegu.
Lokalnie pojawią się burze.
Prognoza na najbliższy tydzień:
https://t.co/QOIubbQJmb#IMGW pic.twitter.com/Rd30jqteMD
Na dłuższą przerwę w deszczu możemy liczyć między godziną szesnastą a osiemnastą. Słupki rtęci nie powędrują wyżej niż 7 stopni. ([email protected]) fot.jm